Osiedle na czworakach

Na miejscu dawnych czworaków w Pleszewie na Maliniu rośnie nowe osiedle mieszkaniowe. Trzy bloki już są zasiedlone, czwarty jest w budowie, a w planach miasta są kolejne trzy. Największe wzięcie mają mieszkania dwupokojowe.

Osoba, która dawno nie szła starą ulicą Malinie, może nie poznać miejsca, na którym jeszcze niedawno stały czworaki wybudowane 100 lat temu przez Jouanne'a, właściciela majątku Malinie oraz pałacu, w którym teraz jest siedziba sądu. Pleszewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego stawia tu nowoczesne, ładne bloki z garażami, i przestronnymi balkonami. Trzy już są zasiedlone, czwarty jest w budowie, a trzy kolejne w planach. Powstać mają wzdłuż starego Malinia, tam gdzie niedawno wyburzono dwa stuletnie czworaki, a dwa ostanie czekają na wyburzenie. W jednym jeszcze mieszkają lokatorzy, dwóm miasto da mieszkania w zasobach komunalnych, trzeci ma być eksmitowany. Chętni na mieszkania są - powiedział Radiu Centrum zastępca burmistrza Andrzej Jędruszek. Przy blokach powstają parkingi, place zabaw, tereny zielone. Największe "branie" mają mieszkania dwupokojowe.

Autor: 

Personalia

e-mail
redakcja@rc.fm

Nazwisko: 

radioCENTRUM_106.4

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Polska na czworakach."Czy

Polska na czworakach."Czy ludzie z kręgu Komendy Głównej AK nie zdawali sobie sprawy z tego, co czynią ludności cywilnej? Tak się złożyło, że najwyżsi oficerowie w Komendzie Głównej AK byli dość kiepskimi wojskowymi. Ci ludzie mieli opinię miernych fachowców, i to jeszcze sprzed wojny. Komorowski, Okulicki, Chruściel to byli wojskowi ze średnim horyzontem. Nie potrafili myśleć – i politycznie, i o kraju. Znana jest historia jednego z dowódców oddziałów, któremu „Monter”, Antoni Chruściel, zarzucił tchórzostwo. Gdy potem przyniesiono go z rozpłatanym brzuchem, zadał pytanie: „Kto tu jest tchórzem, panie pułkowniku?”. I to jest pytanie, które trzeba by zadać Chruścielowi, Pełczyńskiemu i Okulickiemu. Nie zginął żaden ze sztabowych oficerów, w myśl koncepcji, że walką dowodzi się z tyłów. Jest też taki argument, którego trzeba użyć: skoro niektórzy z nich mówili o Termopilach, to gdzie ten Leonidas, który zginął? To Tadeusz Bór-Komorowski, który poszedł do niewoli? To Pełczyński, który też tam trafił? Czy Leopold Okulicki, który nie poszedł do niewoli, bo zaczął zakładać kolejną konspirację? Ale co ciekawe, człowiek, który powinien był dowodzić Powstaniem, generał Albin Skroczyński „Łaszcz”, komendant Obszaru Warszawskiego AK i zagorzały przeciwnik tej walki , został odsunięty od dowodzenia. "-Cytat z rozmowy Rafała Jabłońskiego z historykiem, profesorem Pawłem Wieczorkiewiczem,