Nielegalny tytoń

Kaliscy funkcjonariusze Straży Granicznej na jednym z odcinków autostrady A2 zatrzymali 44-letniego mężczyznę, przewożącego prawie tonę nielegalnego tytoniu.
- "Wytypowany do kontroli bus załadowany był jutowymi workami, pełnymi krajanki tytoniu. Po zważeniu ładunku okazało się, że w 64 workach zmieściła się prawie tona, która najprawdopodobniej później miała być podzielona na mniejsze opakowania i rozprowadzona na docelowym rynku" - poinformowała Radio Centrum chor. SG Anna Galon, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Z dotychczasowych ustaleń Straży Granicznej wynika, że kierowca miał tylko dostarczyć towar do wskazanego miejsca. Teraz trwają ustalenia, kto był nadawcą i odbiorcą towaru. Nielegalny tytoń, według szacunków, jest wart około 350 000 złotych.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

kto pije i pali ten nie ma

kto pije i pali ten nie ma robali :) jest wolność w tym kraju jak chcą niech sobie jarają aby innych nie namawiali - ja to ustrojstwo nielegalne i nostrzykiem zalatujące próbowałem wielokroć i żyję kaca leczyłem niejednokrotnie :) a dilerów nie cierpię natomiast skoro państwo nie potrafi sobie z tym poradzić niech to po prostu zalegalizuje i zarabia a nie robi walkę z wiatrakami . Decydenci tego kraju może warto się zainteresować jak żywność jest chemią zerżnięta i mutowaną w DNA którą wszyscy spożywamy a nie tylko Ci którzy chcą kiedyś na cmentarzach nagrobki w większości to umieralność 70-80 lat teraz 60 trudno znaleźć przewaga jest nagrobków 30 - 40 ale najważniejsza jest "trawka" Ot co ale lepsze LSD.