Gmina Jarocin nie ma pieniędzy na naprawę dwóch ważnych wiaduktów przy ul. Powstańców Wielkopolskich, które łączą drogi krajowe w mieście - 12 i 15. "Środków na inwestycję nie zaplanowano ani w tym roku, nie będzie ich także w przyszłym" - powiedział Radiu Centrum Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina.

"A wiadukty muszą być zrobione. Wiemy już, że obwodnica Jarocina nie powstanie do 2015 roku, do tego czasu nawet łopata nie będzie wbita. Gdybyśmy o tym wiedzieli, te prace mogłyby się zacząć 4 lata temu. Jakoś musimy ratować miasto przed paraliżem komunikacyjnym. W pierwszej kolejności chcemy zrobić wiadukty, bo to umożliwi ruch samochodów ciężarowych. To są drogi krajowe, samorządy nie powinny ich remontować, to zadanie generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad"

W związku ze złym stanem technicznym wiaduktów, wprowadzony został na nich zakaz poruszania się pojazdów o całkowitej masie przekraczającej 5 ton. Cały ruch tranzytowy odbywa się przez centrum miasta. Dokumentacja techniczna ma powstać w listopadzie, w grudniu mógłby być ogłoszony przetarg, ale samorządy nie mają pieniędzy na to zadanie. Włodarze mają pozyskiwać fundusze m.in. z ministerstwa infrastruktury. Na razie nie ma kosztorysu inwestycji, ta ma wstępnie kosztować około 10 000 000 zł.

wojtysrc.fm