Koniec przygotowań, czas wykazać się wiedzą. Tegoroczni maturzyści ww wtorek zdawali pierwszy z obowiązkowych egzaminów - pisemny z języka polskiego. W Kaliszu do egzaminu dojrzałości dopuszczonych zostało 2 480 uczniów. Z czego niemalże jedna piąta przystępuje do matury po raz drugi. Z maturzystami Radio Centrum rozmawiało tuż przed rozdaniem arkuszy egzaminacyjnych:

"Czuję się dobrze. Podchodzę do matury na luzie. Uczyłem się trzy lata, teraz nic już nie zmienię. Cieszyłbym się, jakby był romantyzm".
"Jestem zestresowana. Chciałabym, żeby była "Zbrodnia i kara" albo "Lalka", ale "Lalki" raczej nie będzie, bo była ostatnio. Mam nadzieję, że cokolwiek będzie, to pójdzie dobrze".
"Nie ma stresu, nie przejmuję się. Jestem przygotowany w sumie na wszystko. Jeśli uczyłem się trzy lata, to nie ma powodu, żebym się teraz bał. Pokażę, na co mnie stać".

Matury potrwają do 28 maja. Na wyniki maturzyści będą musieli poczekać do 28 czerwca. Wtedy to okręgowe komisje egzaminacyjne przekażą świadectwa do szkół.

Takie tematy do wyboru pojawiły się na maturze z języka polskiego na poziomie podstawowym:
Rola autorytetu w społeczeństwie na podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. Przeszłość w "Glorii victis" Elizy Orzeszkowej i "Mazowszu" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.