Wzmożone kontrole busów i samochodów dostawczych pod kątem ewentualnego, nieprawidłowego przewozu osób prowadzi policja w regionie. To pokłosie ----> tragicznego wypadku w Jankowie Pierwszym i kilku kolejnych, ujawnionych przez stróżów prawa przypadków przewożenia pasażerów w części ładunkowej aut. "Za każdego nieprawidłowo przewożonego pasażera kierowcy grozi jeden punkt karny, ale zwykle odstępujemy od udzielenia mandatu i kierujemy sprawę do sądu" - powiedział Radiu Centrum Przemysław Czarnecki, szef kaliskiej drogówki:

"Są to rażące naruszenia, w tych przypadkach występuje bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym dla osób przewożonych nieprawidłowo w części ładunkowej auta, na tak zwanej pace. Zatrzymujemy wtedy prawo jazdy. Następnie kierujemy wniosek do sądu, który rozpatruje sprawę w trybie zwyczajnym. Oskarżyciel publiczny, czyli w tym przypadku policja, będzie żądała surowych konsekwencji dla takiego kierującego."

Jak podkreślają stróże prawa, nie ma co liczyć na pobłażliwość sądów w tej kwestii.