23-latek z Kalisza odpowie za liczne włamania do samochodów i kradzieże mienia. Jak dotąd fukcjonariusze udowodnili mu sześć tego typu przestępstw, ale nie wykluczają, że ma ich na swoim koncie znacznie więcej. Co ciekawe, 23-latek wpadł nie podczas włamania do samochodu, tylko na kradzieży artykułów spożywczych w markecie. Gdy policjanci sprawdzili jego torbę, znaleźli w niej radioodtwarzacz i książkę serwisową pojazdu, który okradziono dwa dni wcześniej. Mówi Radiu Centrum st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz rzecznik kaliskiej policji:

"Okazało się, że 23-latek w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku włamał się do sześciu różnych samochodów. Najczęściej kradł radioodtwarzacze, ale również inne przedmioty pozostawione wewnątrz pojazdów, tj. dokumenty, książki serwisowe, aparat fotograficzny oraz inne rzeczy, które miały dla niego jakąkolwiek wartość. Nie gardził nawet okularami przeciwsłonecznymi, długopisami czy zapalniczkami, pozostawionymi w autach. Pokrzywdzeni wycenili straty na kwotę ponad 5000 złotych".

23-letni kaliszanin usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Fot. KMP Kalisz