List do prezydenta

"Prezydent jest nieskuteczny w działaniach. Nie umie zadbać o rozwój miasta i nowe miejsca pracy". To zarzuty, jakie wystosowali w liście otwartym do prezydenta Kalisza, Grzegorza Sapińskiego, członkowie nowego Stowarzyszenia Grupa Inicjatywna "Głos Kaliszan". "Nawiązaliśmy do tego, co prezydent obiecywał w swojej kampanii wyborczej. Dość często padały wtedy takie słowa jak jawność, partycypacja i rozwój miasta. Jednak to były, jak widać, tylko puste słowa" - powiedział w rozmowie z Radiem Centrum Mateusz Antolczyk, przedstawiciel Stowarzyszenia. A w liście zarzuty dotyczą m.in.

- wydawania publicznych pieniędzy na gazetę miejską Kalisz.pl "Nie opisuje ona nic poza wielkimi sukcesami władzy. Do tego stopnia, że prezydent opowiada w niej o swoich ulubionych filmach czy muzyce. Tym bardziej gazeta próbuje wmówić mieszkańcom inny stan faktyczny niż jest w rzeczywistości. My nazywamy tę gazetę 'propagandowa'" - mówi Mateusz Antolczyk. A wydanie pierwszego numeru gazety kosztowało ponad 54 000 złotych.

- obsadzanie ważnych dla miasta stanowisk w urzędach i podległych ratuszowi instytucjach osobami związanymi bezpośrednio koneksjami z władzą czy radnymi.

- nieuzasadnione wydatki z budżetu miejskiego, m.in. wynajem choinki i dekoracji świątecznych, które kosztowały ponad 123 000 złotych.

- rozbudowy Stadionu Miejskiego jako nieuzasadnione inwestycje, której koszt to 26 000 000 złotych i która nie była konsultowana z radnymi.

- brak strategii promocji miasta, za którą odpowiedzialny jest Marcin Andrzejewski. "W kraju mylą nas z Kaliszem Pomorskim, który ma około 4 000 mieszkańców. To chyba nie tak powinno wyglądać promowanie miasta" - dodaje Antolczyk.

- umieszczanie symboli miejskich, czyli herbu, na koszach na śmieci. Wg Mateusza Antolczyka jesteśmy przez to wyśmiewani przez inne miasta, a ich mieszkańcom takie działania wręcz nie mieszczą się w głowie. A wywóz śmieci w Kaliszu zdrożał w roku 2016 o 17%. I tutaj władze nie potrafił konkretnie wyjaśnić, skąd ta podwyżka.

Mateusz Antolczyk wskazał również na fakt promowania się Stowarzyszenia "Wspólny Kalisz" za publiczne pieniądze podczas rozbiórki "betonki".

Stowarzyszenie zaproponowało także zmianę na stanowisku wiceprezydenta Piotra Kościelnego na osobę bardziej kompetentną i mniej zaangażowaną w sprawy KKS-u. W ubiegłym roku taki apel do prezydenta wystosowali radni PO.

Stowarzyszenie chce również zbierać podpisy pod uchwałą mającą obniżyć prezydentowi pensję. Wynagrodzenie zasadnicze miałoby wynosić 4 800 złotych. Do tego dodatek funkcyjny i zasadniczy w wysokości po 960 złotych oraz dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego.
Teraz wynagrodzenie prezydenta to wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 6 200 złotych. Dodatek funkcyjny - 2 100 złotych, dodatek specjalny - 2 825 złotych oraz dodatek 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego. To ponad 12 000 zł brutto.

Stowarzyszenie czeka teraz na odpowiedź władz na list otwarty, ale Mateusz Antolczyk obawia się, że mogą się tej odpowiedzi nie doczekać.
"Prezydent na nasze pisma, skargi odpowiada poza ustawowym terminem i tylko na te, na które mu wygodnie. Raz czekałem przed gabinetem prezydenta, aby porozmawiać z nim na temat jednego z wysłanych pism. Wyprowadziła mnie z ratusza straż miejska" - dodaje Antolczyk.

na fot.: Mateusz Antolczyk / Stowarzyszenie Grupa Inicjatywna "Głos Kaliszan"

Cały list otwarty do prezydenta Grzegorza Sapińskiego prezentujemy poniżej:

"Szanowny Pan
Grzegorz Sapiński
Prezydent Miasta Kalisza
Główny Rynek 20
62-00 Kalisz

L I S T O T W A R T Y

Szanowny Panie Prezydencie,

Obecna sytuacja w Kaliszu coraz bardziej niepokoi liczną grupę mieszkańców.

List ten piszemy do Pana jako mieszkańcy, którzy interesują się historią miasta, jego przeszłością oraz tym, co się dzieje obecnie. Należy przecież uszanować całe bogactwo dziejowe poprzednich pokoleń i myśleć o tym, co po nas zostawimy przyszłym mieszkańcom Kalisza.

Przyszedł najwyższy czas, żeby odpowiedział Pan nam - mieszkańcom na pytania: jakim jest Pan Prezydentem Kalisza po przeszło rocznym okresie sprawowania władzy? Czy dobrze zarządza Pan miastem? Czy godnie reprezentuje mieszkańców Kalisza? Czy dba o przyszłość naszą i naszych dzieci?

Po roku sprawowania przez Pana władzy, my już nie mamy wątpliwości - Pan jako Prezydent, NIE ma pomysłu jak dalej rozwijać Kalisz.

W swoich działaniach jest Pan nieskuteczny. Nie umie zadbać o rozwój Miasta i nowe miejsca pracy dla Kaliszan (szczególnie tych młodych), czy też nie ma pomysłu, jak zatrzymać młodzież nagminnie opuszczającą miasto.

To opinia nasza i wielu innych mieszkańców Kalisza. Naszym zdaniem od samego początku myśli Pan tylko o sobie. Wmawia nam Pan, Kaliszanom, że jest dobrym gospodarzem, mówi tylko, iż pod swoimi rządami Kalisz się dobrze rozwija. Nie zgadzamy się z taką opinią i formą sprawowania przez Pana władzy! Dzisiaj mamy dość milczenia i przymykania oczu na sytuację bezczynności i marazmu, która nas otacza i dotyka nasze Miasto.

Zapoznając się z informacjami w lokalnej prasie czy też na portalach internetowych dot. Pańskiej osoby, odnosimy wrażenie, że Pan, w okresie dotychczasowego sprawowania rządów, zamiast podejmować strategiczne dla Miasta decyzje przyczyniające się do jego rozwoju, zajmuje się mało znaczącymi sprawami. Jedynie gratuluje, mianuje, informuje, apeluje, przyjmuje, przeprasza, gości czy czyta! Czy tak ma wyglądać sprawowanie przez Pana władzy? W zakresie reprezentacyjnym – na pewno TAK, ale już w zakresie zarządzania – zdecydowanie NIE.

Od Prezydenta Miasta powinno wymagać się więcej, realizacji jego deklaracji wyborczych, a przede wszystkim, przedstawienia mieszkańcom planów, w jaki sposób miasto, w którym rządzi, będzie się rozwijało i realizowania tych planów.

5 grudnia 2014 r. został Pan zaprzysiężony na urząd Prezydenta Miasta Kalisza. Z jakimi hasłami szedł Pan do wyborów samorządowych? Jest dobry moment by te deklaracje Panu przypomnieć – minęło bowiem już przeszło 14 miesięcy, jak rozpoczął Pan sprawowanie władzy w Ratuszu. A zapowiadał Pan dużo, zapewniając wszystkich: "Zmienię Kalisz". Czy dzisiaj może Pan powiedzieć, że przybywa nowych miejsc pracy, powstają nowe drogi, współpraca miasta z miastami partnerskimi zaowocowała wymianą jakichkolwiek doświadczeń, a przede wszystkim czy ludziom tu mieszkającym zaczyna żyć się lepiej?

"Tak jak Tobie zależy mi na rozwoju i przyszłości Kalisza. Tu mieszkam tak jak Ty, obok Twoich dorastają moje dzieci. Nie zamierzam się wyprowadzać, a Kalisz jest naszym WSPÓLNYM domem. Pełniąc funkcje radnego widziałem, jak wiele potrzeba zmian i wiem, od których należy rozpocząć: – deklarował Pan w 2014 r.

Mówił Pan również, że:

JAWNOŚĆ WŁADZY – to wszelkie decyzje związane z miastem muszą być w pełni publiczne, a zwłaszcza głosowania radnych. Władza musi być przejrzysta,

PARTYCYPACJA SPOŁECZNA – to mieszkańcy powinni decydować o kierunkach rozwoju Kalisza,

ROZWÓJ MIASTA – winien być ukierunkowany na nowe miejsca pracy w produkcji, które są lepiej wynagradzane i dają możliwość podnoszenia Kaliszanom kwalifikacji,

DROGI DO KALISZA – w pierwszej kolejności to przyspieszenie budowy obiecywanej od wielu lat obwodnicy Kalisza z jednoczesnym rozwiązaniem problemu odprowadzenia wody dotyczącego sołectwa Dobrzec i Osiedla Korczak,

REWITALIZACJA STARÓWKI – to działania w oparciu o fundusze unijne i z wykorzystaniem najlepszych pomysłów architektów z całego kraju. Tym razem nie wygrają znajomości – to mieszkańcy wybiorą najlepsze konkursowe koncepcje!

PROMOCJA MIASTA – to odpowiednia promocja miasta w kraju i za granicą. Współpraca z miastami partnerskimi oparta na wymianie doświadczeń, rozwiązujących rzeczywiste problemy społeczne zamiast kuriozalnych wizyt i sytych kolacji z okazji święta miasta.

KULTURA DLA MIASTA – to skoordynowana polityka kulturalna dla miasta.

Szanowny Panie,

Większość z Pańskich cytowanych powyżej deklaracji, szczególnie tych nastawionych na rozwój, nie jest przez Pana w ogóle realizowana. Mieszkańcy tym faktem czują się przez Pana zawiedzeni i oszukani.

Dzisiaj wg nas Kalisz pod Pana rządami jest miastem, w którym:

- Prezydent wydaje własną gazetę propagandową z publicznych pieniędzy, by wmówić nam, że jest dobrze, a wszyscy wiedzą, jak jest,

- za jego promocję odpowiada człowiek z nieodpowiednim wykształceniem, zatrudniony na umowę zlecenie i wybrany bez wymaganego konkursu,

- rządzą nepotyzm, grubiaństwo, cynizm i nieudolność władzy,

- nierealizowane są zadania Budżetu Obywatelskiego wybrane przez samych mieszkańców,

- organizuje się imprezy plenerowe, które winny się same finansować, a miasto na nich zarabiać, a jest odwrotnie, to miasto dokłada do tych projektów,

- władza nie ma pomysłu na jego rozwój, zamiast nim zarządzać jedynie nim nieudolnie administruje,

- wydaje się lub planuje wydawać publiczne pieniądze na nikomu może już niedługo niepotrzebne i źle zaplanowane inwestycje, jak np. rozbudowa stadionu miejskiego, budowa parku linowego (BO), ścieżka rowerowa na ul. Śródmiejskiej - ścieżka do nikąd (BO) i które się coraz bardziej zadłuża.

Czy tak ma wyglądać Kalisz za Pana rządów? My mówimy zdecydowanie NIE.

Z wielkim rozczarowaniem przyjęliśmy podjętą w 2015 r. przez Pana decyzję o emisji kolejnych obligacji, co w konsekwencji oznacza dalsze pogłębianie kryzysu finansowego Miasta. Wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi w dobie funduszy unijnych postanowił Pan na przekór wszystkim finansować inwestycje z miejskiego budżetu. Taka polityka prowadzi do dalszej degradacji znaczenia Kalisza nie tylko w naszym regionie. W kampanii obiecywał Pan, że nie będzie zwiększać deficytu budżetowego. Kolejny raz nie dotrzymuje Pan danego słowa. Apelujemy o opamiętanie! Długi mieszkańcy Kalisza będą spłacali latami. Dlatego żądamy ujawnienia prawdy o faktycznym zadłużeniu i kryzysie miejskich finansów!

W jednym z udzielonych wywiadów powiedział Pan o przyjętym na 2016 r. Budżecie Miasta: "To z pewnością budżet proinwestycyjny. Na inwestycje planujemy wydać przeszło 91 milionów. To także budżet innowacyjny, ze względu na sześć zaplanowanych programów. Powracamy do dróg osiedlowych, będziemy realizować konkretne zadania w ramach rewitalizacji. Zabezpieczamy środki na budownictwo mieszkaniowe, chcemy zadbać o najmłodszych. Liczymy, że ten budżet przyczyni się do rozwoju miasta, pozytywnie je zmieni".

Mówiąc tak, odnosimy wrażenie, że nie do końca zapoznał się Pan, na co planuje się przeznaczyć poszczególne kwoty w budżecie w związku z realizacją tych 6 programów, tj.: rewitalizacji, rozwoju zasobów mieszkaniowych, rozwoju dróg osiedlowych, likwidacji barier architektonicznych, infrastruktura dla terenów inwestycyjnych czy programu "Dbajmy o najmłodszych".

W programie na rewitalizację, o którym Pan wspomina, jest zaplanowane 8,5 mln zł., m.in. na przygotowanie dokumentacji oraz przebudowę ulic Piekarskiej i Browarnej, prace archeologiczne na Głównym Rynku, renowację zabytkowych kościołów. dotację na remont elewacji budynków komunalnych czy rozwój terenów zielonych. Nie są to działania związane z rewitalizacją, a program nazwany Kaliskim Programem Rewitalizacji, w ramach którego te zadania mają być realizowane, takim programem też na pewno nie jest.

Podobne zastrzeżenia mamy do pozostałych programów, w tym do programu zasobów mieszkaniowych, w ramach którego miasto planuje przeznaczyć 5.0 mln zł. na budowę budynku wielorodzinnego. Dziwi nas ten program, bo jak na razie nie ma realizacji konkretnego obiektu, a przygotowanie procesu inwestycyjnego jest w punkcie zerowym.

Podobnych inwestycji w budżecie na ten rok, które budzą nasze wątpliwości, jak te przytoczone, jest wiele. Kaliski Budżet na 2016 r. to w większości inwestycje drogowe - remonty ulic, mostów i realizacja zadań BO. Czy takie zadania można nazwać innowacyjnymi – chyba na pewno nie. Mało jest też w tym budżecie projektów, które mogłyby skutecznie przyczynić się do rozwoju miasta, pozytywnie je zmieniając. Już na pewno nie jest to budżet proinwestycyjny, dzięki któremu napłyną tutaj nowe firmy i bogaci przedsiębiorcy.

Miasto nadal nie ma wieloletniego planu inwestycyjnego. Przez ostatni rok nie przyciągnął Pan do Kalisza znaczących inwestorów, którzy mogliby stworzyć nowe miejsca pracy. Widzimy, jak kolejni pracodawcy rezygnują z prowadzenia swoich zakładów w Kaliszu i przenoszą swoją produkcję do sąsiednich gmin, co skutkuje utartą kolejnych miejsc pracy oraz znacznym zmniejszeniem wpływu z podatków od przedsiębiorstw do budżetu Kalisza. Polityka wspierająca rozwój przemysłu w naszym mieście jest zatem drastycznie nieskuteczna, skoro nie dość, że nie przyciąga się nowych inwestorów, to nawet nie potrafi zapewnić warunków do dalszej działalności gospodarczej istniejących już w Kaliszu od wielu lat przedsiębiorstw, które w ościennych gminach znajdują lepsze warunki. To jednak Panu nie przeszkadza. Zamiast kazać pisać dobre projekty na pozyskiwanie bezzwrotnych środków unijnych na rozwój miasta, woli Pan wydawać i trwonić pieniądze z budżetu na zbędne "zabawy ludu", zaciągając jednocześnie kolejne kredyty w postaci emisji obligacji. Jakby tego było mało, podwyższył Pan mieszkańcom ceny wywozu śmieci.

Z zatroskaniem obserwujemy politykę kadrową zarówno w samym ratuszu, jak i poszczególnych jednostkach kaliskiego samorządu i spółkach miejskich. Skoro rozdział licznych posad odbywa się na zasadzie podziału łupów pośród członków kilku ugrupowań politycznych posiadających większość w Radzie Miasta, to należy uznać, iż sprawa zatrudniania osób na miejskich stanowiskach odbywa się w zasadzie często jedynie na zasadzie tzw. klucza partyjnego, a nie na podstawie ich rzeczywistych kompetencji. Oczekujemy od Pana szybkich działań w celu zapewnienia na stanowiskach kaliskiego samorządu i jego podmiotów osób spoza koalicyjnego układu i posiadających faktyczne predyspozycje zawodowe do pełnienia swoich obowiązków.

Narastającym problemem Kalisza jest sprawa braku rozwoju mieszkalnictwa. Zarządzający miejskim zasobem lokalowym MZBM jest tworem niewydolnym i niezapewniającym żadnych perspektyw uzdrowienia polityki mieszkaniowej. Działalność MZBM jest prowadzona w sposób nieekonomiczny, doprowadzając do konieczności stałego dotowania go z budżetu miasta. W warunkach gospodarki rynkowej MZBM pod względem wysokości generowanych i to często zbędnie kosztów, jakości działania, nie miałby żadnych szans w porównaniu do prywatnych firm zarządzających nieruchomościami.

Niepokoją nas również występujące nieprawidłowości w obrocie gruntami miasta Kalisza i ich sprzedaży bardzo wąskiemu gronu nabywców po cenach, jak się okazuje zdecydowanie niższych niż rynkowe, co pozwoliło tym osobom zarobić prawdziwe wielomilionowe fortuny na ich dalszej szybkiej odsprzedaży pod centra handlowe i markety. Występujemy o wstrzymanie takich działań.

Panie Prezydencie,

Kalisz potrzebuje mądrego zarządzania. Prezydenta Miasta - managera - z wizją na przyszłość, który odpowiedzialnie gospodaruje publicznym groszem. Gospodarza, który sięga po środki unijne, daje gwarancje rozwoju i stara się zaspokajać podstawowe potrzeby mieszkańców.

Jako mieszkańcy Kalisza i reprezentanci Kaliszan chcemy wiedzieć, czy jest Pan w stanie spełnić obietnice złożone mieszkańcom i skutecznie wypełniać obowiązku włodarza miejskiego? Aktualnie odnosimy wrażenie, że to nie Pan jest pierwszą osobą w Kaliszu i powinien skutecznie nim zarządzać, a ktoś, kto podsuwa Panu pomysły, jak sprawować tu władzę.

Dzisiaj, mając na celu dobro naszego Miasta i jego obywateli, my autorzy niniejszego pisma, zwracamy się z prośbą o podjęcie przez Pana natychmiastowych działań mających na celu poprawę sytuacji finansowej, wizerunkowej i gospodarczej miasta Kalisza a przede wszystkim:

- przedstawienia opinii publicznej programu rozwoju miasta na kolejne lata,

- przedstawienia opinii publicznej strategii promocji miasta na następne lata,

- zmiany Pana zastępcy, p. Piotra Kościelnego jako osoby niekompetentnej w zakresie wykonywania swoich obowiązków na inną osobę,

- podjęcia działań związanych z likwidacją bądź reorganizacją MZBM-u jako instytucji generującej koszty a nie nastawionej na zysk,

- podjęcia działań związanych z reorganizacją Straży Miejskiej jako instytucji, która zatraciła służebną rolę wobec społeczności lokalnej,

- zaprzestania obsadzania ważnych dla Miasta stanowisk i instytucji osobami związanymi bezpośrednio koneksjami z pracownikami urzędu, władzą, radnymi,

- przedstawienia audytu o faktycznym zadłużeniu i stanie miejskich finansów,

- powołania przy Prezydencie Społecznej Rady Konsultacyjnej (Społecznych Doradców Prezydenta) stanowiącej forum współpracy i wymiany opinii na ważne tematy dotyczące miasta oraz spraw, które bezpośrednio dotyczą ludzi z różnych środowisk,

- zaniechania nieuzasadnionych wydatków z Budżetu Miasta (np. za wynajem choinki i dekoracji świątecznych, imprezy Fast Food, itp.),

- opracowania cyklicznych imprez miejskich, co pozwoli ustalić budżet tych imprez a jednocześnie będzie informacją dla mieszkańców o ich organizacji,

- zaniechania druku kolejnego nakładu gazetki miejskiej jako propagandy urzędującej władzy,

- zaniechania lub ograniczenia emisji kolejnych obligacji komunalnych,

- rozwiązania parkowania samochodów w strefie śródmiejskiej poprzez budowę parkingu na Nowym Rynku z jednoczesnym przeniesieniem kupców,

- przesunięcia w Budżecie Miasta środków zapisanych na:

poz. 81. Dotacja celowa na realizację zadania pn. "Prace konserwatorsko - budowlane wraz z kompleksową restauracją wnętrza kościoła przy zabytkowym zespole kościelno - klasztornym OO. Franciszkanów w Kaliszu przy ul. Sukienniczej 7",

poz. 82: Dotacja celowa na realizację projektu pn. "Z tradycją w przyszłość - renowacja zabytkowego kościoła pojezuickiego w centrum Kalisza i modernizacja wnętrza na potrzeby organizacji działań kulturalnych dla Rzymskokatolickiej Parafii Ordynariatu Polowego pw. św. Wojciecha i św. Stanisława w Kaliszu" - na rewitalizację śródmieścia.

zaniechania rozbudowy stadionu miejskiego jako nieuzasadnionej inwestycji przy starzejącym i wyludniającym się mieście, ewentualnie ograniczenia do minimum tej inwestycji,

skutecznego rozpoczęcia procesu rewitalizacji śródmieścia z jednoczesnym rozwiązaniem ogrzewania kamienic, stworzenia woonerfu/deptaka na ul. Śródmiejskiej i Zamkowej z jednoczesnym rozwiązaniem tam systemu parkowania,

weryfikacji kwalifikacji urzędników zatrudnionych w wydziale promocji miasta w tym nieprzedłużania umów z p. Andrzejewskim, z jednoczesnym przeprowadzeniem uczciwego konkursu na obsadę tego stanowiska,rozwiązania sprawy przejęcia przez Miasto budynku po byłym banku przy teatrze, weryfikacji stanowiska Plastyka Miejskiego poprzez powtórny jego nabór w drodze ogłoszonego konkursu na kandydata z odpowiednim wykształceniem do zakresu wykonywania obowiązków, zbadania sprawy nieprawidłowości w obrocie gruntami miasta Kalisza i ich sprzedaży bardzo wąskiemu gronu nabywców, przy ich stwierdzeniu wstrzymanie takich działań, poszukania oszczędności - przedstawienia programu oszczędnościowego w Urzędzie i podległych spółkach.

To tylko niektóre z propozycji działań, które pozwolą na uzdrowienie finansów publicznych i poprawią być może nastroje Kaliszan. W związku z powyższym żądamy publicznej debaty i przedstawienia przez Pana mieszkańcom Kalisza sposobu rozwiązania wyjścia z kryzysu związanego z zarządzaniem i promocją miasta.

Teraz, za niewywiązywanie się z obietnic wyborczych, za złe zarządzanie Miastem, a przede wszystkim za doprowadzanie swoimi działaniami do powolnego upadku Kalisza otrzymuje Pan od nas żółta kartkę. Myślimy, że czerwoną na pewno otrzyma Pan od mieszkańców Kalisza w wyborach samorządowych, jeśli po raz kolejny będzie Pan w nich kandydował a nadal będzie źle sprawował władzę. Dochodzą do nas głosy, iż może to nastąpić już niebawem, w referendum lokalnym, odwołującym Pana z Urzędu Prezydenta. Mieszkańcy Kalisza są zdesperowani.

To nie igrzysk Panie Prezydencie potrzeba Kaliszowi, to PRACY i CHLEBA.

Mając powyższe na uwadze, liczymy na odwrotne ustosunkowanie się Pana do naszego pisma, a szczególnie do propozycji działań mających na celu poprawę sytuacji finansowej, wizerunkowej i gospodarczej naszego miasta. Odpowiedź prosimy kierować na ręce naszego przedstawiciela."

Autor: 

Personalia

e-mail
marszal@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Marszał

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).