Kolej polodowcowa

W dalszym ciągu z powodu niekorzystnych warunków pogodowych w niektórych regionach kraju występują poważne utrudnienia w ruchu pociągów. Z największymi trudnościami muszą się liczyć pasażerowie korzystający z kolei w województwach: świętokrzyskim, wielkopolskim (okolice Ostrowa Wielkopolskiego) i łódzkim (na zachodzie) oraz w północnej Małopolsce.

Uszkodzenia sieci trakcyjnej spowodowane jej oblodzeniem wymusiły także odwołanie wybranych kursów. Cały czas poważne utrudnienia występują w rejonie Ostrowa Wielkopolskiego na trasach w kierunkach: Jarocina, Kluczborka i Oleśnicy. Na niektórych odcinkach pociągi elektryczne przeciągane są przez lokomotywy spalinowe, co wydłuża czas podróży. Z uwagi na panujące warunki przewoźnicy autobusowi odmówili współpracy przy uruchomieniu komunikacji zastępczej w tym regionie. Na odcinkach, na których zostały odwołane pociągi REGIO, pasażerowie na podstawie posiadanych biletów mogą korzystać z pociągów TLK uruchamianych przez PKP Intercity.

W związku utrzymującymi się w dalszym ciągu niekorzystnymi warunkami pogodowymi 22 stycznia 2014 r. na trasie Poznań – Kluczbork została wprowadzona nadzwyczajna organizacja ruchu pociągów. Tego dnia będą kursowały wyłącznie wybrane pociągi REGIO:

- nr 77521 relacji Jarocin (4:00) – Poznań Gł. (5:12),
- nr 76304 relacji Poznań Gł. (6:31) – Kluczbork (9:58),
- nr 67303 relacji Kluczbork (10:48) – Ostrów Wielkopolski (12:28),
- nr 77523 relacji Ostrów Wielkopolski (4:21) – Poznań Gł. (6:15),
- nr 77462 relacji Poznań Gł. (4:35) – Jarocin (5:43),
- nr 71500 relacji Jarocin (6:41) – Łódź Kaliska (odwołany na odcinku Ostrów Wlkp. – Łódź Kaliska),
- nr 17501 relacji Łódź Kaliska – Poznań Gł. (11:58), odwołany na odcinku Łódź Kaliska – Ostrów Wlkp.,
- nr 77529 relacji Kępno (5:30) – Poznań Gł. (8:12),
- nr 71502 relacji Poznań Gł. (9:00) – Łódź Kaliska (odwołany na odcinku Ostrów Wlkp. – Łódź Kaliska),
- nr 17503 relacji Łódź Kaliska – Poznań Gł. (14:52), odwołany na odcinku Łódź Kaliska – Ostrów Wlkp.),
- nr 76300 relacji Kępno (4:39) – Kluczbork (5:23),
- nr 67301 relacji Kluczbork (5:48) – Poznań Gł. (9:45),
- nr 76306 relacji Poznań Gł. (10:43) – Kluczbork (14:18).

Odwołane pociągi REGIO:
- nr 16531 relacji Łódź Kaliska (4:59) – Kłodzko Gł. (7:24), odwołany na odcinku Łódź Kaliska – Oleśnica Rataje (na odcinku Ostrów Wlkp. – Oleśnica Rataje komunikacja zastępcza),
- nr 77512 relacji Kalisz (5:19) – Łódź Kaliska (7:20),
- nr 77527 relacji Ostrów Wielkopolski (5:22) – Poznań Gł. (7:17),
- nr 77439 relacji Jarocin (5:33) – Poznań Gł. (6:42),
- nr 79531 relacji Krotoszyn (5:53) – Poznań Gł. (7:53),
- nr 76302 relacji Kępno (6:55) – Kluczbork (7:39),
- nr 79533 relacji Krotoszyn (6:56) – Poznań Gł. (8:53),
- nr 77402 relacji Poznań Gł. (7:27) – Jarocin (8:42),
- nr 77533 relacji Jarocin (9:35) – Poznań Gł. (10:47).

22 stycznia br. odwołane zostaną także niektóre pociągi REGIO na trasie Ostrów Wielkopolski – Wrocław:
- nr 66937 relacji Twardogóra Sycowska (5:07) – Wrocław Gł. (6:24),
- nr 67531 relacji Oleśnica (5:27) – Ostrów Wielkopolski (7:06),
- nr 76531 relacji Ostrów Wielkopolski (5:37) – Wrocław Gł. (8:08), odwołany na odcinku Ostrów Wlkp. – Oleśnica Rataje.

Odwołane pociągi zostaną zastąpione przez autobusy.

Planując podróż, warto skorzystać ze strony infopasazer.intercity.pl, na której można sprawdzić długość ewentualnych opóźnień pociągów.

Mimo poprawy sytuacji w nocy z wtorku na środę nad utrzymaniem przejezdności linii kolejowych czuwało 50 pociągów osłonowych (36 spalinowych i 14 elektrycznych) oraz 70 pociągów sieciowych. W zależności od rozwoju sytuacji domawiane były następne lokomotywy do przeciągania bądź przecierania szlaków. W gotowości znajduje się również 176 zespołów technicznych do szybkiego usuwania awarii i usterek. Ponadto, w PLK powołane zostały specjalne sztaby oraz wzmocnione dyspozytury zakładowe, dyspozytury Ekspozytur Zarządzania Ruchem Kolejowym i Dyspozytura Główna.

Zimowym utrzymaniem PLK obejmuje ok. 19 tys. km linii kolejowych, 42 tys. rozjazdów, 26 tys. mostów i wiaduktów, 16 tys. przejazdów kolejowo-drogowych, 18 tys. budynków oraz perony. W związku z tym, do prowadzenia działań w sezonie zimowym przewidziano w zależności od warunków nawet 16 tys. osób. Zarządca infrastruktury dysponuje 166 maszynami do odśnieżania torów i rozjazdów, w tym 16 zespołami odśnieżnymi, 84 pługami i 66 odśnieżarkami.

* * *

Wtorek, 21 stycznia 2014

Oblodzenie sieci trakcyjnej głównym problemem na kolei w południowej Wielkopolsce. Mróz i marznący deszcz powoduje duże opóźnienie w kursowaniu pociągów. "Sytuacja powoli wraca do normy, jednak najgorzej jest w Ostrowie Wielkopolskim" - informuje Radio Centrum rzecznik PKP, Mirosław Siemieniec:

"Gwałtowne opady z marznącym deszczem oblodziły sieć trakcyjną w czterech kierunkach wyjeżdżających z Ostrowa Wielkopolskiego. W stronę Zduńskiej Woli, Słupi, Jarocina i Grabowna ruch pociągów dalekobieżnych prowadzony jest za pomocą lokomotyw spalinowych i tylko one kursują na tym terenie. Pociągi regionalne zostały tymczasowo wycofane. Wszystko po to, by nie stanowiły dodatkowego utrudnienia. Do dyspozycji pasażerów składów regionalnych są pociągi dalekobieżne".

Jeżeli zmienią się warunki pogodowe, służby PKP będą stopniowo przystępować do likwidacji lodu, który osadził się na torach.
W całym regionie strażacy usuwają z dróg połamane drzewa i gałęzie. Najtrudniej jest w powiecie ostrzeszowskim, gdzie strażacy od poniedziałkowego wieczoru interweniowali ponad 40 razy.

"Nie ma wojny, nie ma śniegu, nie ma nawet zimy. Ale jest PKP." Tym zdaniem podróżni na dworcu kolejowym w Ostrowie podsumowali sytuację. Niektórym udało się odjechać po kilku godzinach oczekiwania zastępczym składem. Do Kłodzka przewoźnik podstawił autobus. Inni podróżują od wczoraj. Noclegi i ciepły posiłek przygotował dla nich wspólny sztab kryzysowy miasta i powiatu.
"Od poniedziałku tak jeździmy, nigdzie na czas" - mówią zgodnie podróżni:

"Czekamy, dyskutujemy i tylko patrzeć jak odwołają pociąg do Oleśnicy. A na pewno odwołają. Wczoraj czekałem na autobus PKS - półtorej godziny spóźnienia. Do Międzyborza dojechałem dzięki łasce boskiej o 20:30. W poniedziałek do pracy w Ostrowie dojechałem o 10:30. Karygodne."
"O 5 rano wyjechałem z Katowic. Miałem jechać do Koszalina, ale dojechałem tutaj. O 15:00 zamiast na miejscu, jestem w Ostrowie i nie ma jak się stąd wydostać. W pociągu było mało informacji, ale tu, na dworcu dostaliśmy ciepły posiłek, kawę, herbatę. Da się przeżyć."

Władze miasta i powiatu wspólnie postanowiły, że sztab kryzysowy pracować będzie do środy rana. Na 7:30 zaplanowano kolejne spotkanie i wtedy podjęta będzie decyzja o dalszych działaniach.

* * *

W poniedziałkowe popołudnie z powodu uszkodzenia trakcji kolejowej pociąg relacji Wrocław - Ostrów stanął w okolicach Tarchał Wielkich. Tam przybyli strażacy, którzy pomogli pasażerom wydostać się z wagonów. Dalej kontynuowali podróż autobusem.

Dodatkowo regionalny przewoźnik zawiesił kursowanie czterech lokalnych pociągów. Są to m.in. relacje Ostrów Wlkp. - Zduńska Wola, Ostrów Wlkp. - Grabowno Wielkie, Ostrów Wlkp. - Jarocin. Pasażerowie dojeżdżający tymi połączeniami mogą korzystać z pociągów dalekobieżnych. W sumie, w poniedziałek opóźnienia przekraczające 60 minut spowodowane oblodzeniem sieci miały 82 pociągi.

W budynku dworca PKP w Ostrowie Wielkopolskim Miejski Sztab Kryzysowy zorganizował specjalną salę dla podróżujących. Tam wydawane są ciepłe napoje i posiłek.

* * *

Ponad 100 podróżnych pociągu relacji Katowice - Szczecin przez ponad trzy godziny utknęło we wtorkowy poranek w miejscowości Dobra w powiecie ostrzeszowskim. Głównym powodem przymusowego postoju w lesie była powalona brzoza na torach, która blokowała przejazd składu PKP. Rankiem ostrzeszowscy strażacy z wicestarostą ostrzeszowskim udali się na miejsce, by móc udzielić pomocy. "Chcieliśmy dowieźć ciepłe posiłki i napoje, ale przede wszystkim porozmawiać z pasażerami" - powiedziała Radiu Centrum wicestarosta, Zofia Witkowska.

Służby PKP udrożniły trakcję kolejową. Miejsce, w którym utknął pociąg znajduje się pomiędzy Domaninem a Rogaszycami.

fot.: podróżni

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Jeszcze więcej spółek,

Jeszcze więcej spółek, przetargów, wójtów, powiatów i odpowiedzialność za proste rzeczy tak się rozmywa że posypanie drogi piaskiem z solą dochodzi do rangi lotu w kosmos

Myślę że do kretyna bliżej

Myślę że do kretyna bliżej temu co uważa opieszałość służb drogowych za katastrofe lotniczą a rozgrzewanie rozjazdów kolejowych przy minus 3 stopniach za anomalie i klęske w naszej szerokości geograficznej. Podciąganie przez straż samochodów po nie posypanej drodze 2 dni po wystąpieniu gołoledzi też trudno nazwać wypadkiem lub zwalić na kataklizm.

Panie Tumanie

Panie Tumanie
te problemy nie wystąpiły w związku z problemem rozgrzania pojazdów kolejowych przy minus 3 stopniach a
PRZEZ MARZNĄCY DESZCZ KTÓRY SKUŁ POKRYWĄ LODOWĄ SZCZELNIE TRAKCJĘ A TAKŻE I ELEMENTY SZYN, TAK JAK I PRYWATNE AUTA WIELU UŻTKOWNIKÓW NA PARKINGACH, CO TAKŻE SKUTECZNIE UNIEMOŻLIWIŁO WIELU OSOBOM ICH UŻYWANIE.
Nie 3 stopnie mrozu były problemem a anomalia pogodowe polegające na silnym wietrze niosącym marznący deszcz. To zjawisko niezbyt częste i bardzo groźne jeśli długotrwałe. NIE MA NA NIE RADY.

Co to za zima a już wszyscy

Co to za zima a już wszyscy posarani jak urędasy zwolnili toromistrzów tak tak maja minister niech łapie za miotłe i na tory ,gdzie lut lampy na gaz ,kiedyś były zimy i nie było0 takich problemow .

PO zmianie ustroju w Polsce i

PO zmianie ustroju w Polsce i wielu zmianach administracyjnych w kraju wyszło na to że wszystko oparte jest na Państwowej Straży Pożarnej i OSP . Co to obchodzi Strażaków że pociąg stoi w polu bo trakcja oblodzona i trzeba zawieżć kanapki pasażerom, Owszem zamiar prawidłowy ale to robota dla przewożnika i właściciela torów a nie strażaków to oni wykonują usługe, a służby te są do wypadków i katastrof. Podobnie jak wyciąganie TIR ów pod ślizgą górkę to zadanie do właściciela drogi i tego kto odpowiada za to że przez 2 dni na drodze szklanka

Podaj mi KRETYNIE jeden

Podaj mi KRETYNIE jeden zachodnioeuropejski kraj, w którym te służby nie uczestniczą w tego typu zdarzeniach klęskowych związanych z działaniami sił przyrody????????
To może do wypadku drogowego tez właściciel drogi przyjedzie a do katastrofy lotniczej z lotniska macierzystego dla samolotu ekipę przyślą.
Sądzę trollu, żeś z PiS bo ci zmiana "ustrojowa" nie podoba się... Wszystko na temat.

Z tym narzekaniem na

Z tym narzekaniem na opóźnienie PKS to ja bym nie przesadzał. Wczoraj znajomy jechał PKS-em do Poznania, co prawda miał chyba godzinę opóźnienia, ale dlatego, że większość osobowych jechała 30-40 km/h mimo że droga była przyczepna. Wielu ludzi nie potrafi jeździć. Trudno nad nimi przefrunąć autobusem.

Zpowyższych zdarzeń wynika,

Zpowyższych zdarzeń wynika, że SZtaby Kryzysowe czynne pn-pt do godz. 16,oo należy niezwłocznie skasować, a środki i etaty podporządkować PSPoż i OSP. Strażacy mają sprzęt i ludzi mobilnych, i wiadomo gdzie dzwonić...

Jestem mieszkancem Taczanowa

Jestem mieszkancem Taczanowa koło Pleszewa i widze jak od Poniedziałku od godziny 03.20 stoji pociag w szczerym polu i nic tam się nie dzieje i blokuje tor na Ostrów wlkp. więc ruch odbywa się jednym torem, a pociągu technicznego też nie widac i pociagów śieciowych też nie ma. Fakt jest taki że spalinowe pociagi przeciągają składy ale one mają wiecej niż 60 minut bo ok 170 minut. I też nie ma żadnych informacji na pkp stacjach a nie które pociagi nawet nie wyjechały z poczatkowych stacjach.