15 lat na jednym oleju - Mercedes Benz

Ma 25 lat, ponad 240 000 kilometrów na liczniku, a oleju nie wymieniano w nim od przynajmniej 15 lat. Mimo to jeździł nienagannie. Mowa o czerwonym Mercedesie 190 D, który pani Dagmarze służył niemal bezawaryjnie od 1985 roku. Jak sama wspomina, zakup ten był raczej dziełem przypadku, ale jak na ówczesne czasy posiadanie takiego cacka było oznaką luksusu. „Pamiętam, że zapłaciłam za niego 900 000 cła, a za sam samochód 25 000 marek”- wspominała dla Radia Centrum pani Dagmara:

 „Ja eksploatowałam to auto wygodnie. Nie wymieniałam oleju, bo to właśnie na tym polega wygoda, tylko czasami olej dolewałam, ale to już i tak z mojej strony był naprawdę duży wysiłek. Dziś są wrażenia niesamowite, bo ten samochód jest jak nowy, jak odrestaurowane dzieło Rembrandta. To auto to moja młodość, więc mam do niego ogromny sentyment. To auto to jest niemal całe życie mojego syna, wszystkie przygody związane z tym, różne trudy, w których to auto mi akompaniowało - tego nie da się zapomnieć.”

Pani Dagmarze obiecano, że po 25 latach jazdy tym samochodem, będzie mogła skorzystać ze specjalnych względów w salonie Mercedesa. Tak więc po ćwierć wieku szykowna właścicielka przypomniała o tym fakcie w samej centrali producenta w Stuttgarcie. Jak się okazało, słów na wiatr nie rzucano, ale skoro pani Dagmara nie chciała zrezygnować z 25-latka, postanowiono więc zrobić mu pełen lifting. Odbył się on w serwisie Mercedesa w Ociążu w powiecie ostrowskim. I tak oto w czwartek wręczono pani Dagmarze kluczyki do 25-letniego samochodu, który znów wygląda jak w maju 1985 roku, o ile nie lepiej.

„Na początku cały nasz team zebrał się i zastanawialiśmy się od czego zacząć tę naprawę. Samochód znajdował się w stanie krytycznym. Zdjęcia, które mamy sprzed remontu idealnie to obrazują. Tak jak właścicielka mówił, ona jeździła tym samochodem, ale nic przy nim nie robiła.” – wyjaśniał Radiu Centrum Andrzej Garcarek, współwłaściciel salonu Mercedesa w Ociążu.

„Właściwie od razu pomyśleliśmy o miejscu, w którym się znajdujemy, czyli salonie Andrzeja i Jana Garcarków, bo jest to jeden z naszych najlepszych obiektów. I założenie było takie, że zabieramy samochód, rekonstruujemy go, wymieniamy, robimy go niemal od nowa i tak oto mamy teraz samochód, który jest niemal jak 1 : 1 w stosunku do tego jak wyglądał w 1985 roku, a może nawet jak 1 : 1+” - powiedział Radiu Centrum Paweł Miszkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Mercedes Car Group.

Ile kosztował taki lifting? Tego firma nie chce zdradzać, wiadomo jednak, że już wkrótce Mercedes planuje ogłosić konkurs, w którym będą mogły wziąć udział osoby i ich bolidy z trójramienną gwiazdą na masce, mające podobnie ciekawe historie jak ta opisana. Także tym razem to właśnie bracia Garcarek mają odrestaurowywać wiekowe auta.

Rekonstrukcja:

     

Dziś:

           

redakcjaatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

"quote"22 października,

"quote"22 października, 2010 - 20:08 — carsonpl
a teraz na nowych czesciach

a teraz na nowych czesciach pojezdzi gora 5 lat xD
"quote"
Gdzie jest plus nie mogę go znaleźć żeby zaplusować...:D

Ja jestem pod wrażeniem,

Ja jestem pod wrażeniem, taki gest podoba mi się. Chciałbym aby firma Volvo do swoich solidnych klientów podchodziła podobnie, lecz chyba tej chwili z tą właśnie marką nie doczekam. Przejęcie ją przez Chiny odbyło się w całości ... wraz z kulturą pracowników.
Pozdrawiam solidny serwis. :-)

Zapominasz, że: - trzeba go

Zapominasz, że:
- trzeba go było kupić 25 lat temu od Mercedesa jako nowy samochód i być pierwszym i jedynym właścicielem do teraz.
Wybrażasz sobie, że każdego satrego Mietka sciagnietego z Nimiec będa renowować tylko dlatego ,że ma 25 lat ????
-

Pani Dagmara była i jest

Pani Dagmara była i jest majętną osobą, a samochodu nie zmieniała bo czuł do niego niebywałe przyzwyczajenie. Są ludzie którzy dysponują kwotami większymi niż przeciętne i to dla nich był i jest mercedes. Dla reszty fiaciki małe były. To raczej normalne. Czy np. kaliscy słynni ogrodnicy nie posiadali w latach 80-tych kwoty 25 tys. DM?

Taaa... bo jak ktoś ma

Taaa... bo jak ktoś ma solidny salon, przypomnę w 2009 roku jeden z 6 najlepszych w Europie i do tego za free robi takie przyjemności swoim klientom, to nie można o tym mówić. Mówi się tylko o kłótniach polityków. Polska zachłanność wychodzi. A pan Jacek to pewnie w Peugeocie albo Audi pracuje :P

W sumie to nic

W sumie to nic nadzwyczajnego, auto było w całkiem dobrym stanie. Przeciętny polski warsztat bez problemu zrobi coś takiego i to pewnie lepiej.
http://autim.com.pl/mbinter/mb.html

Dobrze, że się "Animalsi"

Dobrze, że się "Animalsi" nie doczepili do tego futra. Pani Dagmara rządzi! Na jednym ze zdjęć widać, że aura nie sprzyjała i kierownictwo firmy sprzedającej bolidy z trójramienną gwiazdą na masce delikatnie pomarzło.