Jakie są szanse na szybką budowę obwodnicy Jarocina? Na razie dość marne. Inwestycja nie znalazła się na pierwszej liście ministerstwa infrastruktury (to zadania, które rozpoczną się do 2013 roku), nie ma też jej w załączniku 1a (zadania, które mogą, ale nie muszą się rozpocząć do 2013), ale jest już w załączniku 2 ministerialnej listy i to na 61. miejscu (to zadania, które mają się rozpocząć po 2013 roku).

"Pocieszające jest to, że w ogóle na tej liście jesteśmy, bo są miasta, które całkowicie wypadły z planu. Nasza inwestycja planowana jest jako dwuetapowa" - powiedział Radiu Centrum Mikołaj Szymczak, starosta jarociński: "Pierwszy etap od Wolicy Pustej do końca Jarocina, a drugi etap omijający Witaszyce, Witaszyczki, Kotlin. Obwodnica dla Jarocina jest niezbędna. W centrum miasta zbiegają się trzy drogi krajowe - 11, 12 i 15. Wiadomo, że na 11 mamy grubo powyżej 20 000 pojazdów na dobę i to się skupia właściwie w dzień. Do tego dochodzi po kilka tysięcy samochodów na 12 i 15. Te trzy drogi zbiegają się na półkilometrowym odcinku w Jarocinie, gdzie dochodzi do tego jeszcze ważna droga wojewódzka."

Projekt jarocińskiej obwodnicy jest już wykonany. Władze powiatu szacują, że mógł on kosztować około 20 000 000 złotych, wkrótce ma być też pozwolenie na budowę. Jednak kiedy ona się rozpocznie tego nikt nie wie. "Inwestycja ma ruszyć po 2013 roku, ale to równie dobrze może to być 2018 lub 2039" - dodał starosta. Pierwszy etap jarocińskiej obwodnicy to koszt około 250 000 000 złotych.

wojtysrc.fm