Byle nie z kostki

Z roku na rok w Kaliszu jest ich ----> coraz więcej <---- ale nie wszystkie cieszą rowerzystów. Na te budowane z betonowej kostki, cykliści narzekają.

"Rowery podskakują, a każdą kostkę czuje się w stawach. Dużo lepsze są ścieżki asfaltowe" - przekonują rowerzyści za pośrednicwem Linii Interwencyjnej Radia Centrum - tel 62 503 11 99.

"I takie staramy się teraz w Kaliszu budować" - zapewnia za pośrednictwem Radia Centrum szef Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu - Krzysztof Gałka: "To nie jest tak, że my nie chcemy ścieżek bitumicznych wykonywać. Mamy niestety pewne uwarunkowania - szczególnie w obszarze zabudowanym, gdzie jest bardzo gęsta sieć uzbrojenia podziemnego. Tam szczególnie mamy ograniczone możliwości budowy ścieżek asfaltowych, ze względu na dostęp do instalacji. Tam, gdzie nie możemy położyć ścieżki bitumicznej będziemy wykonywać nawierzchnie z kostki betonowej - ale tej bezfazowej, która zapewnia płynną jazdę rowerzystom."

Obecnie w mieście jest około 26 km ścieżek rowerowych w 32 odcinkach. W tym roku wybudowane będą prawie 4 kilometry nowych, a w przyszłym - niemal dwukrotnie więcej.

Autor: 

Małgorzata Sudoł

Personalia

e-mail
sudol@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Meszczyńska

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

WSPANIALE WYPOWIEDZI LUDZI

WSPANIALE WYPOWIEDZI LUDZI KTORZY NIE JEZDZA NA ROWERACH,DO GOLUCHOWA MASZ SCIEZKE ROWEROWA Z KOSTKI,PRZEJEDZ SIE TO ZOBACZYSZ CO JEST NIE TAK,DZIURA NA DZIURZE TAK NIEROWNO POLOZONA

zgadzam sie z przedmowca - w

zgadzam sie z przedmowca - w dupach sie poprzewracalo. Jak was stawy bola to sie przesiadzcie na autobus. Policji polecam stanac na ulicy Wroclawskiej - nie ma dnia zebym nie wyprzedzal rowerzysty ktory zamiast korzystac ze sciezki (a jesli jest sciezka to ma psi obowiazek jej uzywac), jedzie ulica. Raz nawet bylem swiadkiem potracenia rowerzysty! Sypac mandaty to sie naucza!

Nie ma dnia żebym nie widział

Nie ma dnia żebym nie widział wyprzedzającego mnie kierowcy, który zamiast przstrzegać ograniczeń prędkości (a jesli jest taki znak ograniczenia to ma psi obowiazek nie przekraczać prędkości maksymalnej), jedzie z większą prędkością. Nawet wiele razy bylem swiadkiem tego! Sypac mandaty to sie naucza!

ja mam chociaz ubezpieczenie

ja mam chociaz ubezpieczenie oc wiec jakims cudem po potraceniu nie zginiesz to chociaz bedzie mial kto zaplacic za Twoje leczenie... pozostana tylko wyrzuty sumienia, bo Cie stawy bolaly i musiales jechac droga. Przesmiewco...

Jeśli OC dla kierowców nie

Jeśli OC dla kierowców nie byłoby obowiązkowe, to niech zgadnę: nie chwaliłbyś się posiadaniem takiego ubezpieczenia. Wykupiłeś OC, bo taki obowiązek wprowadzony został ustawowo. Ja swoje OC wykupiłem dobrowolnie.

Uprzejmie informuję, iż co

Uprzejmie informuję, iż co roku wykupuję OC i NNW „Bezpieczny rowerzysta”. OC - po to aby właściciel mercedesa, któremu zarysuję drzwi mógł odzyskać swoje 18 tysięcy (w jego mniemaniu) od mojego ubezpieczyciela, natomiast NNW - aby nie liczyć na pokrycie kosztów ewentualnego mojego leczenia przez tego, który przekracza dozwolone maksymalne prędkości.
Nie jestem prześmiewcą, lecz próbuję zwrócić uwagę na fakt, iż kierowcy wymagają od rowerzystów, by bezwzględnie przestrzegali przepisów ruchu drogowego, a sami np. nagminnie przekraczają dopuszczalne prędkości i oczywiście rozmawiają przez komórkę. To jest zdecydowanie większa plaga, niż jazda na rowerze jezdnią, zamiast równoległą ścieżką rowerową.

A co Ci przeszkadza ,że jak

A co Ci przeszkadza ,że jak już robię ścieżki rowerowe, to chcemy żeby robili takie po których się dobrze jeździ. Dziwisz się rowerzyście to spójrz jak jeżdżą kierowcy po np. Wojska Polskiego. Większość jedzie lewym pasem pomimo że prawy jest wolny ale bardziej dziurawy i gdyby na Wrocławskiej zrobili równą asfaltową ścieżkę to nikt by nie wjeżdżał na drogę. Łato krytykowąć innych mając tylko jeden punkt widzeni.
Miłego dnia i równych dróg.

Nie przeszkadza mi to,

Nie przeszkadza mi to, pietnuje tylko polska mentalnosc, ze zamiast cieszyc sie ze sa bezpieczne sciezki to narzeka sie kostke i jezdzi po jezdni narazajac swoje zycie. To tak jakby kierowcy narzekali na autostrady bo jadac po nich spalamy duzo wiecej paliwa.
PS1. Jezdzenie lewym pasem to osobna historia i malo ma wspolnego z jakoscia prawego pasa - vide ta "rowna" nowa Wroclawka po ktorej tez wiekszosc jedzie lewym pasem...
PS2. Rowniez jestem rowerzysta i czasem rowniez jade rowerem Wroclawska - ale po sciezce, zgodnie z przepisami! I tez wole asfaltowe sciezki, chociazby te biegnace na Szale.

z kostki betonowej - ale tej

z kostki betonowej - ale tej bezfazowej może być w miare dobrze się po niej jedzie z tym że jeśli nie była ona rozbierana i układana ponownie przez partaczy którzy robią to pierwszy raz. Przykład ul. Podmiejska na odcinku od dworca do orlika. Co za inspektor to odebrał i dlaczego wykonawca tego nie poprawi.

W innych miastach można

W innych miastach można budować ścieżki asfaltowe ale jak zwykle w Kaliszu nie.
Jak pan gałka nie potrafi to niech może zwolni miejsce dla osoby która sobie poradzi.
Polecam przeczytać: http://www.rowerowa.zgora.pl/?page_id=57

Do TENON, a powiedz mi czym

Do TENON, a powiedz mi czym różni się przejazd przez przejście dla pieszych do przejazu przy przejściu gdzie jest wyznaczona ścieżka rowerowa ? To ten sam kawałek drogi, różni się tylko oznaczeniem poziomym. Dlaczego bezpieczniejsze jest prowadzenie roweru niż jechanie na nim przez pasy ? Bezpieczeństwo raczej kuleje po stronie tych za kółkiem, stań sobie na pasach np przy rondzie a zobaczysz, że nikt się nie zatrzyma, ba nawet nie zwolni jak nakazuje kodeks (dojeżdżając do przejścia dla pieszych kierowaca powinien a) zachować ostrożność, b) obserwować otoczenie i c) zwolnić a w razie potrzeby zatrzymać się), wszyscy jadą jak koń z klapkami na oczach i nie zwracają uwagi, że ktoś stoi przy pasach i chce przejść. Wina poniekąd jest obustronna, i jedni i drudzy mają swoje za uszami. Jedna uważam, że przeprowadzenie roweru przez pasy nie jest bezpieczniejsze od przejechanie nim.

Nikt i  nic nas nie  zwalnia

Nikt i nic nas nie zwalnia od respektowania PRAWA - w tym: przepisów kodeksu drogowego, inaczej powiedzialbym ze mi tez jest wygodniej jechac szerokim chodnikiem samochodem niz czekac w kolejce i korku na ulicy - chodnikem byloby szybciej.To po pierwsze a po drugie - przez przejśćia dla PIESZYCH ZWYKLE(sic!) jeeżdzą rózni rowerzysci a najczesciej szybko i na nikogo nie patrzac ci ktorym sie BARDZO SPIESZY - ze sluchawkami w uszach udajacy ze nic nie słysza,przepychający sie miedzy pieszymi.Moze to tez widziales? Bo ja czesto.Powtarzam, "tam gdzie nie ma kota - myszy rajcują" - zaś z państwa prawa - robi sie jego jego karykaturę.Myśle ze dość na ten temat ale gdyby ktoś chciąl jeszcze polemiki - czekam.Każdy ma swoją opinie o wszystkim i jest demokracja, zaś ja ZAWSZE przeprowadzam rower przez pasy (te dla PIESZYCH TYLKO) i co ciekawe nieraz kierowcy sie zatrzymują i wystarczy skinięcie głową w formie podziekowania - dużo to nie kosztuje ale MOŻNA i CÓZ... jeszcze żyje i włos mi z glowy nie spadl....

Ja wole jak mi przejedzie w 2

Ja wole jak mi przejedzie w 2 sekundy niz stac i czekac az zrobio to w 10 ... ci mlodsi przejezdzaja tak szybko ze czasami nie musze sie nawet zatrzymywac :) oczywiscie po upewnieniu sie ze nie dostanie sie pod kola

A jak  to  jest z

A jak to jest z rowerzystami i ich przejzdzaniem na pasach?Nie tylko mlodzi ludzie ale i starsi śmialo pchają sie na innych przechodniów i pod koła samochodow. Ale, jest przecięz przepis ktory zabrania i karze za takie przejeżdznie przez pasy rowerzystów i dotyczy to oczywiscie pasów ktore nie łączą ściezek rowerowcyh.Czy nie moznaby zorganizowac jednodniowej akcji Policji niekoniecznie z karaniem co usiwiadamieniem rowerzystów?Wszak kazdy z nas poruszajac ych sie po drogach (w tym i po przejsciach) musi przestrzegać zasad ruchu drogowego.Wg mnie za dużo praw nadano rowerzyston (choc sam nim jestem ale jezdze zgodnie z "Kodeksem drogowym" wiec pytam, dlaczego ja mogę a inni nie?).Pamietam jeszcze niedawno po miescie chodzily patrole piesze Policji (gdy był komendant z Turku) a dzis?Najlepiej w radiowozach i nie patrzeć na chodniki i przejścia.Cóz, można i tak - po co się meczyć.A jednak nic tak nie wpływa na ludzi jak widok potrolujacego ulice i drogi policjanta - mózna wtedy czuć sie bezpieczniej.CZY NIE MOŻANBY DO TEGO WROCIĆ-SZCZEGOLNIE W PERYFERYJNYCH DZIELINCACH KALISZA TAKICH JAK WIDOK, DOBRZEC ITD?