Bezpieczeństwo w Aquaparku

Od 1 czerwca funkcjonuje kaliski Aquapark. Oczywiście nie dziwi fakt, że z wodnych atrakcji najchętniej korzystają dzieci. Ważne jednak, aby wodne igraszki najmłodszych odbywały się pod czujnym okiem osób dorosłych oraz ratowników. Sytuacja, która wydarzyła się w niedzielę w kaliskim Aquaparku jest raczej zaprzeczeniem tej zasady: "Zauważyłam, że mała dziewczynka tonie, więc wskoczyłam do wody, żeby ją uratować" - poinformowała Radio Centrum za pośrednictwem Linii Interwencyjnej Radia Centrum ( 62 503 11 99) mieszkanka Kalisza:

"Wskoczyłam do wody natychmiast jak zobaczyłam, że dziewczynka tonie, jest całkowicie zanurzona pod wodą. Spojrzałam w tamtej chwili na ratownika - kiedy spostrzegłam, że tego nie widzi, zdecydowałam się sama wyciągnąć dziecko z wody. Po tym jak już wydostałam 4-latkę z tzw. "rwącej rzeki" przy zjeżdżalni ratownik podszedł do mnie i wziął dziewczynkę z moich rąk. Nie mam żalu do ratowników, ale uważam, że jest ich po prostu za mało na tym obiekcie. Chodzi przede wszystkim o to, że trzeba bardziej zadbać o bezpieczeństwo dzieci. Największą winę jednak ponoszą rodzice, którzy zostawili 4-letnie dziecko bez opieki. Po całym zdarzeniu kiedy już się pojawili zaczęli na dziecko wrzeszczeć. Trzeba zwrócić uwagę na zachowanie i postępowanie tak nieodpowiedzialnych rodziców, zanim wydarzy się tragedia."

"Generalnie dzieci do 13 roku życia znajdujące się w obiekcie powinny być pod opieką rodziców, osób dorosłych. Oczywiście, ratownicy potwierdzili mi, że taka sytuacja miała miejsce w niedzielę. Zapewnili mnie również, że włączyli się do ratowania dziecka. Pewne jest to, że wyciągniemy wnioski z takiego zdarzenia. Ograniczymy dostęp młodszych dzieci do korzystania ze zjeżdżalni wodnych. Będą one mogły korzystać z tego typu atrakcji tylko pod nadzorem osób dorosłych. Rodzice też muszą zdawać sobie sprawę, z tego że jest to na tyle duży obiekt, że nadzór osób dorosłych nad najmłodszymi dziećmi jest konieczny" - dodaje Janusz Krygier prezes kaliskiego Aquaparku.

Zgodnie z audytem bezpieczeństwa wykonanym dla tego obiektu minimalna ilość ratowników to cztery osoby na danej zmianie. Obecnie nad bezpieczeństwem osób kapiących się w kaliskim Aquaparku czuwa 6 ratowników jednocześnie.

sadowskaatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

dla maluszków na basenie

dla maluszków na basenie zadaszonym brak zjeżdżalni do np brodzika. moje 7 letnie dziecko które nie umie pływac wpadła na zielonej zjeżdżalni pod wodę, była zbyt głęboka. A przecież AP to obiekt szczególnie uwielbiany przez maluchów. DUŻY MINUS ZA TO

a czyja to jest wina ze

a czyja to jest wina ze twój maluszek który nie umie pływac wpadł pod wode bo było za głeboko????? moze ja wezme urlop i dopilnuje zeby nie był tam gdzie nie powinien

oczywiście czy 6

oczywiście czy 6 ratowników na tak duży obiekt to nie za mało? proponuje zobaczyć jak funkcjonują parki wodne w innych miastach...np. w Jarocinie.