Pożary i śmieci – to zdaniem leśników największe zagrożenia dla lasów w południowej Wielkopolsce. O ile z pożarami mamy najczęściej do czynienia w miesiącach wiosenno-letnich, to nielegalne wysypiska śmieci służby leśne lokalizują o każdej porze roku.

„Skala tego zjawiska jest bardzo duża” - powiedział radiuCENTRUM Łukasz Wyrzykowski z Nadleśnictwa Kalisz. „Od kilku lat Nadleśnictwo Kalisz wydaje średnio rocznie 100 000 zł na sprzątanie śmieci. Dlatego apel, żeby się zastanowić, bo las to swoisty krajobraz, który tworzymy wszyscy i musimy po prostu zadbać, by czuć się w lesie komfortowo, by las był miejscem wypoczynku. W tej chwili, w formie prewencji, w miejscach stałych, dzikich wysypisk – a mamy kilka takich miejsc – Straż Leśna instaluje kamery, tzw. foto pułapki, które są niewielkich rozmiarów. Stosujemy też kary, grzywna za zaśmiecanie wynosi 500 zł.”

na fot.: Łukasz Wyrzykowski / z-ca nadleśniczego w Nadleśnictwie Kalisz / fot. www.RC.fm

Mimo, iż leśne patrole coraz częściej wykrywają, a nawet łapią na gorącym uczynku sprawców tego procederu, dzikich wysypisk w lasach wciąż przybywa. Trzeba też pamiętać, że koszty usuwania śmieci obciążają również gminne samorządy, uszczuplając ich budżety o nieplanowane wydatki.