Głód ligowego żużla w Ostrowie jest ogromny. Potwierdził to weekend, w trakcie którego drużyna Towarzystwa Żużlowego Ostrovia zaprezentowała się najpierw sponsorom, a w niedzielę kibicom w Galerii Ostrovia. Była to okazja do zrobienia sobie wspólnych zdjęć z żużlowcami, zdobycia autografów, a także zaopatrzenia się w klubowe gadżety i karnety na sezon 2017. "Takie spotkania z kibicami są ważne, bo integrują drużynę z fanami" - powiedział Radiu Centrum Kamil Brzozowski.

"Fajnie spotkać się z kibicami. Jesteśmy w Ostrowie już od soboty i można powiedzieć, że ma miejsce mała integracja drużyny. Wszystko zorganizowane jest bardzo fajnie. Oby tylko przełożyło się to na sezon, żebyśmy na torze byli tak samo dobrze zorganizowani jak teraz. Odkąd pamiętam, w Ostrowie zawsze dużo ludzi przychodziło na mecze żużlowe. Fajnie, że kibice są z nami. Wspólnie tworzymy coś nowego. Nie pozostaje nam nic innego, jak cieszyć się z nimi i jeździć dla nich jak najlepiej" - powiedział Radiu Centrum Kamil Brzozowski.

na fot.: Mariusz Staszewski / trener TŻ Ostrovia

Dodajmy, że do Ostrowa przyjechali niemalże wszyscy żużlowcy TŻ Ostrovia. Zabrakło tylko Australijczyka, Sama Mastersa, który typowany jest na lidera ostrowskiego zespołu.

na fot.od lewej: Waldemar Górski/ wiceprezes TŻ Ostrovia i Radosław Strzelczyk / prezes TŻ Ostrovia