Były zacięte, momentami wyrównane, ale koniec końców faworyt wygrał. Mowa o derbach powiatu ostrowskiego w I lidze piłki ręcznej. W sobotni wieczór w Arenie Ostrów KPR Ostrovia pokonała Szczypiorniaka Gorzyce Wielkie 27:22, prowadząc do przerwy 13:10. Mówią radiuCENTRUM trener OstroviiMaciej Nowakowski i grający szkoleniowiec Szczypiorniaka Paweł Dutkiewicz:
"Iskrzyło na parkiecie - jak to w derbach. Cieszymy się z tych trzech punktów, bo mecz ten trochę, a może nawet bardziej niż trochę, nie szedł po naszej myśli. Całe szczęście, że udało się go wygrać pięcioma bramkami. W końcówce prowadziliśmy różnicą nawet siedmiu trafień, więc było spokojnie. Na tym musimy budować swoją formę do meczu ze Śląskiem Wrocław" – powiedział radiuCENTRUM Maciej Nowakowski, trener KPR Ostrovia.

"Brakło w tym meczu Pawła Adamczaka w ataku. Było to widać, bo w pewnych momentach byliśmy bez pomysłu. Zero ruchu bez piłki. Każde rozpoczęcie akcji zaczynaliśmy od kozła. Cieszy jedynie to, że powalczyliśmy w obronie. Pomógł także bramkarz Błażej Potocki" – powiedział radiuCENTRUM Paweł Dutkiewicz.
Świetne spotkanie w Ostrovii zagrał niespełna 18-letni Mikołaj Szych, który na skrzydle był nieomylny.

Dodajmy, że Ostrovia po tej wygranej awansowała na pierwsze miejsce w tabeli grupy B I ligi, zrównując się punktami z zespołami z Legnicy i Gorzowa.

na fot.: Fragment derbowego meczu KPR Ostrovia – Szczypiorniak Gorzyce Wielkie