Wygrali nie tylko szlagierowy mecz, ale przede wszystkim zapewnili sobie trzecie miejsce na koniec sezonu zasadniczego i przewagę parkietu w ćwierćfinale play-off. Mowa o koszykarzach BM Stali Ostrów, którzy w środę pokonali w Hali Mistrzów Anwil Włocławek 88:86.

BM Stal nie zamierzała się oglądać na wyniki innych drużyn i chciała mieć los w swoich rękach, a zwycięstwo we Włocławku zapewniało trzecie miejsce, bez względu na rezultaty rywali. Ostrowianie zatrzymali rozpędzony Anwil, który wygrał ostatnie 12 meczów z rzędu zarówno w lidze jak i europejskich pucharach. W drugiej kwarcie BM Stal prowadziła nawet 33:19. W czwartej kwarcie miała 9 punktów przewagi, ale Anwil na moment przełamał gości. Punkty na wagę zwycięstwa z rzutów wolnych trafił Michał Michalak. Należy zaznaczyć, że iskrzyło zarówno na boisku, bo sędziowie musieli karać zawodników i trenerów faulami technicznymi, ale także na trybunach. Podczas czwartej kwarty w kierunku ostrowskich kibiców poleciała butelka, która trafiła w głowę kilkuletnią córkę trenera, Andrzeja Urbana. "Wierzę, że to nie było zrobione specjalnie, ale do czegoś takiego nie powinno dochodzić w koszykarskich halach" - powiedział radiuCENTRUM trener BM Stali Ostrów. Jego drużyna w ćwierćfinale play-off zagra z szóstym zespołem po rundzie zasadniczej, Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk. Dwa pierwsze mecze 7 i 9 maja odbędą się w 3mk Arenie Ostrów. Gra toczy się do trzech zwycięstw.

Anwil Włocławek - BM Stal Ostrów Wielkopolski 86:88 (17:28, 18:13, 25:25, 26:22)

Anwil: Petrasek 20, Łączyński 17, Williams 14, Greene 14, Sanders 7, Sobin 6, Nowakowski 6, Moore 2, Słupiński 0, Bojanowski 0, Woroniecki 0.

BM Stal: Djurisić 19, Kulig 14, Michalak 13, Skele 12, Silins 11, Zębski 9, Garbacz 5, Thomas 3, Loncar 2.

na fot: Ostrowscy kibice wraz z koszykarzami w Hali Mistrzów we Włocławku/ Facebook BM Stal Ostrów