Dwie drużyny z powiatu ostrowskiego: Ochman Raszków i Tajfun Ostrów mają ambicje awansu do I ligi tenisa stołowego. W lepszej sytuacji są raszkowianie, którzy z kompletem punktów liderują tabeli grupy południowej II ligi. Droga do awansu jest jednak daleka, a obu zespołom zależy, by wyjść do fazy play-off z pierwszego miejsca.

"Nie ukrywam, że dwie najsilniejsze drużyny w tym sezonie to Ochman Raszków i LKS Tajfun Ostrów. Do walki włączyć się próbuje też młody zespół z Gniezna, ale póki co nie potrafi z nami wygrać. Myślę, że między drużynami z Ostrowa i Raszkowa rozstrzygnie się kwestia awansu do pierwszej ligi. Teraz mamy półtora miesiąca przerwy w rozgrywkach. 6 stycznia gramy dwa kolejne mecze u siebie z drużynami z Leszna i Drzeczkowa. Następnie czeka nas 13 stycznia rewanż w Raszkowie, który musimy wygrać wyżej niż przegraliśmy w Ostrowie, by zająć pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym. Zdajemy sobie sprawę, że Ochman Raszków raczej nie potknie się z innymi przeciwnikami" - powiedział radiuCENTRUM Robert Strzelczak, prezes i trener Tajfuna Ostrów.

W tabeli II ligi na półmetku rozgrywek z 14 punktami prowadzi Ochman Raszków, który o 2 punkty wyprzedza Tajfun Ostrów i o 5 "oczek" Stellę Gniezno.