Sroga lekcja dla beniaminka PGNiG Superligi od mistrza Polski. Łomża Industria Kielce pokonała w niedzielę Arged KPR Ostrovię aż 47:28, prowadząc do przerwy 24:17.

Ostrowianie fatalnie zaczęli mecz, bo w piątej minucie przegrywali już 0:5. Później beniaminek otrząsnął się z niemocy rzutowej i w dużej mierze dzięki Ksaweremu Gajkowi odrobił nieco strat. Po kwadransie przegrywał tylko 7:10, a do przerwy 17:24. Początek drugiej połowy napawał nawet optymizmem, bo beniaminek walczył jak równy z równym z mistrzem Polski. Do czasu. Industria Kielce wykorzystywała każdy, nawet najmniejszy błąd ostrowian i kontrowała. Zdobywała bramki seryjnie i ostatecznie zwyciężyła aż 47:28. Najskuteczniejszy w ekipie mistrza kraju był Nicolas Tournat, który rzucił 13 bramek. W Arged KPR Ostrovii świetnie spotkanie zagrał Ksawery Gajek, autor 11 bramek. Wynik byłby może nieco lepszy dla ostrowian, gdyby goście lepiej wykorzystywali rzuty karne. Z siódmego metra pomylili się aż 6 razy. Arged KPR Ostrovia z dorobkiem 26 punktów jest nadal ósma w tabeli PGNiG Superligi, a kolejny mecz rozegra już w środę o 18:00 w Arenie Ostrów z Chrobrym Głogów.

Industria Kielce – Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 47:28 (24:17)

Industria: Wolff 7/16, Kornecki 8/19, Błażejewski 2/8 – Tournat 13, Sićko 6, Wiaderny 6, Olejniczak 4, Moryto 3, Kounkound 3, Nahi 3, A.Dujszebajew 2, D.Dujszebajew 2, Sanchez 2, Gębala 2, Surgiel 1.

Arged KPR Ostrovia: Zimny 7/24, Krekora 2/15, Balcerek 2/18 – Gajek 11, Wadowski 3, Gierak 3 Marciniak 3, Klopsteg 2, Szpera 2, M.Przybylski 2, Misiejuk 1, Wojciechowski 1, Tomczak, J.Przybylski, Szych, Urbaniak.

na fot.: Industria Kielce drugi raz wysoko ograła Arged KPR Ostrovię.