Momentami łapał się za głowę i przyznaje, że jego zespół nadal jest w dołku, ale widzi poprawę w grze i światełko w tunelu. Trener Igor Milicić pracuje ze swoją drużyną, by wskoczyła na mistrzowski poziom. Przełamanie po serii porażek już nastąpiło, ale daleko jeszcze do optymizmu w Arged BM Stali Ostrów. Ostatnie zwycięstwo dało nie tylko dwa punkty do tabeli, ale polepszyło morale zespołu. O tym, co poprawiła Stal, a nad czym jeszcze trzeba popracować, opowiedział radiuCENTRUM trener Igor Milicić:

"Poprawiliśmy to, że ostatnio nie graliśmy meczu przez 25 czy 27 minut, ale przez pełne 40 minut. Ostatecznie tą naszą obroną udało nam się przełamać rywala. Nad czym musimy pracować? Nad zbiórką w obronie, nad zbiórką w obronie i jeszcze raz nad zbiórką w obronie... Powtórzyłem to trzy razy, bo to jest klucz w tej chwili. Poprawiliśmy wiele innych aspektów w naszej grze, a zbiórka w obronie to jest najważniejsza kwestia, żeby móc optymistycznie patrzeć w przyszłość" – powiedział radiuCENTRUM trener mistrzów Polski.
Milicić podkreśla, że pracuje także nad sferą mentalną zespołu. Kolejny trudny sprawdzian już w ten wtorek, gdy do Areny Ostrów zawita zespół z Torunia. Później Stal czeka wyjazdowy mecz z Legią w Warszawie, a następnie udział w Turnieju Finałowym Suzuki Pucharu Polski.

na fot. Trener Igor Milicić wie, że przed jego zespołem jeszcze wiele pracy, by walczyć o obronę tytułu