Trzecie zwycięstwo odniosła w niedzielę Omega Infornet.eu Ostrów w I Lidze speedrowera. Gospodarze pokonali osłabioną Victorię Poczesna aż 94:64, a na torze jak za dawnych lat brylowały największe gwiazdy ostrowskiego speedrowera: Bartosz Grabowski, Marcin Kołata i Szymon Kowalczyk. Wydawało się, że pojedynek może być zacięty, ale jednak zdecydowanie górą była Omega, a jej liderem z kolejnym kompletem punktów z bonusami Szymon Kowalczyk, który powiedział radiuCENTRUM, że dużo zależy od ustawienia drużyny i numerów startowych.

"Nie ukrywajmy, że mam dobry numer startowy, bo menedżer Mateusz Jess ustawia mnie w parze z juniorem. Jadę z nim dwa razy, więc zawsze jest trochę łatwiej. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Miejmy nadzieję, że taka forma utrzyma się przez cały sezon. W Ostrowie jest fajny klimat dla speedrowera. Widać, że organizacja jest na najwyższym poziomie. Bardzo fajnie, że wrócili wszyscy starzy zawodnicy. Czekamy jeszcze na Piotra Jamroszczyka, by wrócił po kontuzji. W tym meczu miałem już okazję jechać w parze z Bartoszem Grabowskim. Poczułem te stare, dobre czasy. Bardzo się z tego cieszę".

Najwięcej punktów dla Omegi zdobyli: Kowalczyk 19+1, Kołata 15+1, Wojciech Małecki 15 i Lis 12+1. Sukces odniosła także drużyna żaków Omegi, która pokonała swoich rówieśników z Poczesnej 68:27.

na fot.: Kapitalny atak Bartosza Grabowskiego, który na jednej prostej wyprzedził dwóch rywali.

na fot.: Pamiątkowe zdjęcie obu drużyn po meczu.