Niezwykle trudny mecz czeka w piątek od 18:00 żużlowców Arged Malesy Ostrów, którzy na wyjeździe zmierzą się z niepokonanym liderem tabeli PGE Ekstraligi, Motorem Lublin. Pomimo tego, że gospodarze pojadą bez poobijanego po upadku w lidze duńskiej Mikkela Michelsena, to nadal są zdecydowanym faworytem pojedynku z beniaminkiem z Ostrowa. Mówi radiuCENTRUM trener Arged Malesy, Mariusz Staszewski:
"Jak się wyjeżdża na tor, to nie można mieć głowy schowanej w piasek, nawet gdy się jedzie z liderem tabeli. Trzeba starać się jak najszybciej dopasować do toru i wygrać parę biegów. Wiadomo, że jest to obecnie najlepsza drużyna w Polsce i nie wygramy tam meczu. Nie oszukujmy się, takie są realia, ale jedziemy do Lublina powalczyć o jak najlepszy rezultat. Zmieniłem ustawienie drużyny w tym sensie, że z jedynką pojedzie Tomasz Gapiński, a z dwójką Oliver Berntzon, z którym rozmawiałem i mówił, żeby nie zaczynał meczu od pierwszego wyścigu. Zawodnicy lubią stabilizację, ale może trzeba coś zmienić, by to w końcu drgnęło" – powiedział radiuCENTRUM Mariusz Staszewski.
Motor w pierwszym meczu w Ostrowie wygrał 55:35. Arged Malesa zamyka tabelę najlepszej żużlowej ligi świata i wciąż szuka pierwszego zwycięstwa.
Awizowane składy:
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski
1. Tomasz Gapiński
2. Oliver Berntzon
3. Grzegorz Walasek
4. Matias Nielsen
5. Chris Holder
6. Jakub Krawczyk
7. Sebastian Szostak
Motor Lublin
9. Jarosław Hampel
10. Zastępstwo zawodnika
11. Maksym Drabik
12. Fraser Bowes
13. MikkelMichelsen
14. Wiktor Lampart
15. Mateusz Cierniak

na fot. Fragment pierwszego meczu z Motorem Lublin w Ostrowie Wielkopolskim