Kolejny zespół z czołówki PGNiG Superligi przyjedzie do Areny Ostrów. Tym razem rywalem Arged KPR Ostrovii będzie czwarta drużyna w tabeli, Azoty Puławy. Początek meczu w niedzielę o 18:45.

Beniaminek PGNiG Superligi we własnej hali urywał już punkty innym kandydatom do medali. Pokonał jedną bramką trzeciego w tabeli Górnika Zabrze, a po rzutach karnych wygrał z piątym TORUS Wybrzeżem Gdańsk. Teraz do Ostrowa zawitają Azoty Puławy, które także mają medalowe aspiracje. Już w pierwszej rundzie w Puławach pachniało sensacją, bo Arged KPR Ostrovia długo prowadził, ale ostatecznie przegrał 23:24.

W rewanżu ostrowianie faworytem nie będą, bo to zespół z Puław będzie chciał dokonać tego, co nie udało się Górnikowi i Wybrzeżu i wywieźć z Areny Ostrów komplet punktów, co przybliżyłoby Azoty do brązowego medalu. Biało-czerwone pasiaki przed własną publicznością nie zwykły jednak przegrywać. Ostatnia porażka w Gdańsku mocno podrażniła zespół trenerów Macieja Nowakowskiego i Rafała Stempniaka. Można być zatem pewnym, że w niedzielny wieczór beniaminek spróbuje się postawić kolejnemu faworytowi.