Na nieco ponad dwa tygodnie przed startem Tauron Ligi kaliskie siatkarki rozgrywają kolejne spotkania kontrolne. Po turnieju w Goleniowie, gdzie Energa MKS Kalisz zajął drugie miejsce, tym razem uległ na wyjeździe drużynie Uni Opole 1:3 (23:25, 17:25, 25:12, 21:25). Pewnym usprawiedliwieniem dla kaliskiej ekipy może być fakt, że wciąż boryka się z kontuzjami. Jak powiedział radiuCENTRUM trener MKS-u Marcin Widera w Opolu zagrali praktycznie jedną szóstką, z podwójną zmianą i pomocą libero:

"Niestety przytrafiła nam się urazowość w zespole i tu nie przeskoczymy tematu czasu. Na niektóre zawodniczki musimy jeszcze poczekać, aż wrócą do pełni sił. Cieszymy się że mamy taką możliwość uzupełniania składu dziewczynami z naszej akademii siatkówki i że możemy grać te sparingi. Oczywiście okres przygotowawczy jet po to żeby trener dokonywał zmian, próbował różnych wariantów i myślę, że ten zespół będzie wyglądał zupełnie inaczej na starcie rozgrywek".

na fot. Marcin Widera/trener Energa MKS-u Kalisz

Przypomnijmy, że w przerwie sezonowej w zespole siatkarek MKS-u doszło do wielu zmian kadrowych. Nowy sezon w Tauron Lidze kaliszanki rozpoczną 29 października wyjazdowym spotkaniem z BKS-em Bielsko Biała.