Nie było niespodzianki w meczu 17 kolejki TAURON Ligi w kaliskiej Arenie. W poniedziałkowy wieczór Energa MKS Kalisz uległ ekipie BKS Bielsko Biała 0:3. Choć w pierwszym secie kaliszanki prowadziły 13:9, to przegrały do 20-tu. W drugiej odsłonie rywalki szybko objęły wysokie prowadzenie 12:4, a kaliszanki raziły nieskutecznością w ataku. Tego seta przyjezdne też wygrały do 20-tu. W trzeciej partii gospodynie walczyły do stanu 20:20. Bohaterką końcówki była Paulina Damaske z BKS-u, która finalizując kluczowe akcje zapewniła swojej drużynie komplet punktów. Mecz podsumował radiuCENTRUM trener MKS-u Przemysław Michalczyk:

"Były dwa sety walki zakończone 20 i 22 punktami. Rywalki pokazały jednak klasę, więcej spokoju i organizacji w grze. Mimo wszystko wydaje mi się, że dziewczyny wracają na lepsze tory, teraz żeby po tych kilku porażkach jeszcze uwierzyły, że mozna wygrywać. Widać to było w tym spotkaniu, że przyjechał zespół rozpędzony w graniu a na przeciw był zespół który wciąż szuka tej swojej gry na ten moment".

Przypomnijmy, że był to debiut Przemysława Michalczyka w roli pierwszego trenera, który w ubiegłym tygodniu zastąpił Marcina Widerę. To szósta z rzędu ligowa porażka MKS-u, który wciąż ze skromnym dorobkiem 15 punktów zajmuje ósme miejsce w tabeli. A już w ten czwartek kaliszanki w ramach ćwierćfinału Tauron Pucharu Polski zmierzą się na wyjeździe z ŁKS-em Łódź.

Energa MKS Kalisz - BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 0:3 (20:25, 20:25, 22:25)

Energa MKS Kalisz: Wawrzyniak, Drużkowska, Fedorek, Bosković, Mlinar, Efimienko-Młotkowska, Śliwa (libero) oraz Rasińska, Kuligowska, Ashburn.

BKS Bostik Bielsko Biała: Nowicka, Damaske, Pacak, Laak, Borowczak, Majkowska, Mazur (libero) oraz Abramajtys, Stachowicz, Szczepańska-Pogoda

MVP: Kertu Laak (BKS Bostik ZGO).