Na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał dzisiaj Sąd Rejonowy w Krotoszynie 61 letniego myśliwego, który w październiku ubiegłego roku podczas nocnego polowania na dzika przez przypadek nieumyślnie zastrzelił swojego 36 letniego syna.

Do tragedii doszło w miejscowości Chachalnia w powiecie krotoszyńskim. Tej nocy panowała gęsta mgła, która bardzo utrudniała widoczność. Zdzisław B. dobrowolnie poddał się karze. Skorzystał z przysługującego mu prawa i nie pojawił się dzisiaj na ogłoszeniu wyroku. Feralnej nocy,12 października 2008 roku, umówił się ze swoim synem na polowanie. Jak zeznał tuż po wypadku oskarżony - syn pojawił się z zupełnie innej strony, niż wcześniej ustalali i to go zmyliło. Słysząc więc podejrzany szelest i myśląc, że to dzik, na którego polował - oddał strzał do odległego o około 60 metrów celu. Niestety, tym celem okazał się jego własny syn. 36-latek pomimo natychmiastowej reanimacji - zmarł. Nabój z broni typu kniejówka poczynił ogromne spustoszenie w ciele ofiary. Wyrok nie jest prawomocny.

wojciechowskarc.fm