Niższe od spodziewanych ma wpływy do budżetu gmina Kępno. Dochody, w zależności od źródła, są mniejsze od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent - tak wynika z podsumowania, dokonanego właśnie przez kępińskich samorządowców. "W pierwszym półroczu tego spadku nie odczuliśmy, nie miał on bezpośredniego wpływu na działanie naszego samorządu" - tłumaczy burmistrz Piotr Psikus: "Przekonałem radnych miejskich, uchwalając budżet na rok 2009, aby nadwyżki operacyjnej wypracowanej za rok 2008, a sięgającej blisko 5 milionów złotych, nie wprowadzać w całości do budżetu - ale jej połowę przeznaczyć na rezerwę budżetową ogólną. Dzięki temu samorząd kępiński za pierwsze półrocze nie odczuł tych zmniejszonych dochodów.
"Jakie będzie drugie półrocze, będzie można powiedzieć już po drugim kwartale" - dodaje burmistrz, a jednocześnie zaznacza, że najważniejsze inwestycje - jak remont stadionu, który rozpocznie się lada tydzień - nie powinny być zagrożone, bo nie są realizowane realizowane ze środków własnych. Inwestycję finansował będzie bank, a samorząd zobowiązał się do wykupu wierzytelności. Tym samym nie powinno zabraknąć pieniędzy na bieżące finansowanie sportu, kultury ani oświaty.

aleksandrzakrc.fm