Opóźnienia w budowie obwodnicy Koźmina. Planowane ukończenie tej inwestycji w 2010 roku jest już raczej nierealne. Czy budowa trasy omijającej jedno z najstarszych w powiecie krotoszyńkim miast jest zagrożona? Maciej Bratborski, przyznaje, opóźnienie jest, ale nowa droga powstanie

"Obwodnica powstanie w przyszłym roku. Pierwotnie jej budowa miała być finansowana ze środków z Unii Europejskiej, ale na skutek protestu miast prezydenckich, czyli dużych miast, wszystkie środki z tej puli poszły właśnie do tych miast na budowę dróg krajowych. Koźmińska obwodnica wypadła, w tej chwili jest na liście inwestycji Dyrekcji Generalnej Dróg Krajowych i Autostrad. W przyszłym roku ma odbyć się przetarg i rozpocząć realizacja. W 2011 ma być zakończenie, tak że jest niestety ten rok opóźnienia."

Obwodnica będzie kosztowała kilkadziesiąt milionów złotych. Jej długość to 5,5 kilometra. Po jej wybudowaniu władze miasta zamierzają "wyprowadzić" ruch kołowy poza Centrum Koźmina. Obecnie droga krajowa przebiega przez rynek miejski. Intensywny ruch tranzytowy niszczy ulice i liczne w tej miejscowości zabytki. Mimo opóźnień Koźmin i tak znajduje się w o wiele lepszej sytuacji od Krotoszyna i leżących opodal Zdun, gdzie samochody, w tym ciężarowe TIRy przebijają się przez centra miast,a rozpoczęcie
budowy obwodnicy planuje się na 2015 rok.

chudyrc.fm