Tymczasowo aresztowani zostali dwaj sprawcy zuchwałego napadu na jedną z firm w Ostrowie Wielkopolskim. 20 i 25 -latek, w kominiarkach i przy użyciu gazu łzawiącego, obezwładnili pracowników biura i ukradli ponad 60 tysięcy złotych.
"Do zdarzenia doszło w miniony weekend. To co się tam wydarzyło, przypominało sceny niczym z sensacyjnego filmu" - mówi Artur Kurczaba, z ostrowskiej policji: "Dwóch zamaskowanych napastników wtargnęło do pomieszczeń biurowych jednej z ostrowskich firm. W środku znajdowały się cztery osoby. Jeden z pracowników został pobity, a trzej pozostali obezwładnieni gazem łzawiącym. Napastnicy ukradli z kasy pieniądze w kwocie 60 tysięcy złotych. i uciekli samochodem. Poszkodowani natychmiast powiadomili policję. Kryminalni przypuszczali, iż napad ten mógł być bardzo dobrze zaplanowany, a sprawcy mogli wiedzieć, że w tym czasie w biurze będzie znajdowała się znaczna suma pieniędzy. Zgodnie z tym napadu mogli dokonać byli lub obecni pracownicy tej firmy."
Okazało się, że w tej firmie do niedawna zatrudniony był 20-letni mężczyzna, który był doskonale znany ostrowskiej policji. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany. Przyznał się do winy. Zatrzymano też drugiego bandytę. W poniedziałek zapadła decyzja o ich tymczasowym 3-miesięcznym aresztowaniu. Za to co zrobili grozi im od 3 do nawet 25 lat więzienia.

marciniakrc.fm