Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne. To efekt karambolu na drodze wojewódzkiej nr 470 na trasie Kalisz - Turek. Do dwóch wypadków w tym samym miejscu doszło w piątek, około 9:30 na prostym odcinku drogi. Całkowicie zostało rozbitych 5 samochodów. Jak powiedział Radiu Centrum mł. asp. Witold Woźniak z kaliskiej policji głównym sprawcą zdarzenia był 27-letni kierowca TIR-a:

"Kierujący samochodem ciężarowym z naczepą marki Renault Magnum jadąc w kierunku Kalisza nie dostosował prędkości do panujących warunków oraz nie zachował bezpiecznej odległości za poprzedzającym pojazdem, i w efekcie najechał na tył Citroena Berlingo, którym kierował 23-letni mieszkaniec Turku. Na skutek tego zdarzenia Citroen uderzył w jadącego przed nim Volkswagena Golfa."

na fot.: mł. asp. Witold Woźniak / KMP Kalisz

Uszkodzony Golf jeszcze uderzył w dostawczego Fiata, który zwolnił żeby skręcić z głównej trasy w lewo. Na tym nie koniec splotu nieszczęśliwych zdarzeń, bowiem chwilę później na rozbite auta, wjechał jeszcze 33-letni kierowca Opla Corsy. W efekcie uderzenie w naczepę Tira ranny został kierowca Opla i jego 27-letnia pasażerka. Kobieta zmarła w szpitalu.

Droga była zablokowana przez kilka godzin, a dodatkowo akcje utrudniały chemikalia, które wylały się z jednego z uczestniczących w karambolu samochodów.