44-latek z powiatu kępińskiego przez 5 miesięcy uporczywie nękał kobietę. "Mężczyzna pomiędzy listopadem 2024 roku a marcem 2025 roku o różnej porze dnia i nocy łącznie wykonał 450 połączeń do pokrzywdzonej. W tym czasie wysłał też do niej 480 SMS-ów i 196 MMS-ów" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Treści wiadomości były wulgarne. Groził w nich pokrzywdzonej pozbawieniem życia. A to, jak ustalili śledczy z Prokuratury Rejonowej w Kępnie, wzbudziło uzasadnioną obawę, że zostaną one spełnione. Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie.

"Mężczyzna ten wyznawał kobiecie na przemian miłość, nienawiść i oddanie. Nakłaniał ją do kontaktowania się z nim, wspólnego zamieszkania, a następnie wmawiał romansy z innymi mężczyzna i miał pretensje, że spotyka się z nimi. Przyjeżdżał pod dom pokrzywdzonej, ukrywał w krzakach, wchodził do wnętrza domu, kiedy któreś z drzwi nie były zamknięte, a także próbował kontrolować w miejscu pracy. Śledził ją" - powiedział radiuCENTRUM prokurator Maciej Meler.

Sąd uznał 44-latka również za winnego kierowania gróźb karalnych, naruszenie nietykalności cielesnej u innego mężczyzny, którego uderzył pięścią w twarz, gdy rozmawiał z pokrzywdzoną na ulicy. Poza tym podejrzany nie stosował się do wcześniej orzeczonego zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej, przez co sąd wymierzył mu karę 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Orzekł też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejszą niż 100 metrów i kontaktowania się z nią w jakiejkolwiek formie przez 10 lat. Mężczyzna będzie musiał również pokryć część kosztów postępowania.