Nie miał uprawnień i uciekał przed policją, teraz sprawa motocyklowego pirata znajdzie swój finał w sądzie.

"W czwartek, 19 czerwca około godziny 20:30 policyjni motocykliści z grupy Speed podczas patrolu w Kaliszu przy zbiegu ulicy Polnej i Szlaku Bursztynowego zauważyli szybko jadącego motocyklistę, udali się za kierującym, próbując go zatrzymać do kontroli drogowej używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Motocyklista nie wykonywał poleceń dawanych przez policjantów i uciekał ulicami Kalisza, doświadczona załoga drogówki z grupy SPEED po przeprowadzonym pościgu zdołała zatrzymać kierowcę motocykla marki Honda, którym okazał się 20 - letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna uzasadniał swoje zachowanie faktem, iż nie posiada wymaganej kategorii prawa jazdy na motocykl, którym się poruszał, dlatego zignorował znaki dawane przez patrol i uciekał. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - był trzeźwy" - poinformowała kaliska komenda.

Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierującemu motocyklem zatrzymano prawo jazdy, o jego dalszym losie zadecyduje sąd.