Pozostawiają po sobie zdewastowane mieszkania, brud i sterty śmieci. Mowa o dłużnikach kaliskiego MZBM-u, których komornik sądowy wezwał do dobrowolnego opuszczenia i opróżnienia lokali mieszkalnych. Jak przyznała radiuCENTRUM Marzena Wojterska, dyrektorka MZBM są to najczęściej osoby bardzo konfliktowe i niedbające o lokale, a zawierane z nimi umowy najmu socjalnego są na krótki okres:

"Remont zniszczonego lokalu to koszt od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. W 2020 roku MZBM nie otrzymał dotacji na remont pustostanów, ograniczono koszty remontowe i w większości przypadków przeprowadzamy odświeżenie lokalu, czyli malowanie, a także wymiana i naprawa podstawowych urządzeń".

na fot.: Marzena Wojterska / dyrektorka Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu

Zdarzają się przypadki, że koszty remontu lokalu są o wiele większe i sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dotyczy to remontów mieszkań przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.

Dyrektorka MZBM w Kaliszu zwraca także uwagę, że bardzo często spotyka się z krytyką i niezrozumieniem ws. remontu lokalu osób, którym orzeczono wyroki eksmisyjne. Ze strony zarządców budynków pojawią się pytania o sens remontu, skoro i tak te lokale będą zdewastowane.

"Chcę zaznaczyć, że w takich przypadkach, my jako zarządca jesteśmy zobowiązani do przystosowania lokalu i doprowadzenia go do stanu i przeprowadzenia takiego remontu, aby komornik mógł dokonać eksmisji. Jeżeli lokal nie będzie odświeżony i nie będzie miał sprawnych urządzeń, wtedy nie przeprowadzi on eksmisji dla takiego lokalu".

Uprawnienia do najmu socjalnego w większości przypadków wynikają z orzeczonych przez sąd wyroków przyznających takie uprawnienia. Jeżeli osoba eksmitowana uzyska takowe uprawnienie, miasto jest zobowiązane taki lokal przygotować. Dopóki je nie przygotuje, nie można przeprowadzić eksmisji.

Obecnie w Kaliszu łącznie jest 3300 mieszkańców, którzy posiadają zadłużenie powyżej 1000 zł. Z czego około 1000 osób nie zamieszkuje już w zadłużonych lokalach, ponieważ wyprowadzili się albo eksmitowano ich.