Do przerwy prowadzili 50:32, w drugiej połowie przewaga stopniała do pięciu punktów, ale i tak pewnie wygrali. Koszykarze Stali Kosz Ostrów w sobotni wieczór pokonali Sudery Jelenią Górę 83:70 i są pewni czwartego miejsca przed fazą play-off. Kolejne, bardzo dobre spotkanie rozegrał Patryk Marek, autor 23 punktów. Po meczu trener Mikołaj Czaja chwalił swój zespół za to, że potrafił się zmobilizować w trudnych momentach.

"To jest też tak, że ja zawsze obawiam się wysokiego prowadzenia do przerwy. Naturalnie wkrada się rozprężenie, tym bardziej, że oni w głowach mieli już to, że ten mecz jest bez znaczenia. Kosz Pleszew przegrał bowiem swój mecz i byliśmy pewni czwartego miejsca. Przed tym spotkaniem wiedzieliśmy, że ani nie wskoczymy na trzecie, ani też nie spadniemy na piąte. Czasami ciężko w takiej sytuacji mobilizować zespół. Oni sami się mobilizowali w tych ważnych i kluczowych momentach spotkania, co jest istotne w kontekście czekających nas play-offów. To też pokazuje, że ten zespół ma charakter" - powiedział radiuCENTRUM Mikołaj Czaja.

Stal Kosz z bilansem 17 zwycięstw i 8 porażek jest czwarta w tabeli grupy D II ligi. W ostatniej kolejce rundy zasadniczej zmierzy się na wyjeździe z WKK Wrocław.

KS Stal Kosz Ostrów - Sudety Jelenia Góra 83:70 (30:12, 20:20, 13:19, 20:19)
Stal Kosz: Marek 23, Wojciechowski 18, Zyber 12, Olejnik 11, Ziółkowski 11, Spała 4, Radzik 2, Rosik 2