Paweł Olijnyk z Ukrainy triumfował w 37 Międzynarodowym Biegu Ulicznym Ptolemeusza. Zwycięzca 10-kilometrową trasę pokonał w 32 minuty i 28 sekund, i była to jego pierwsza wygrana w tej imprezie, choć już pięciokrotnie stawał na ptolemeuszowym podium. Wśród pań z czasem 36 minut i 7 sekund zwyciężyła Monika Kaczmarek z Łodzi. Największa i najstarsza biegowa impreza w Kaliszu znów przyciągnęła ponad 1000 biegaczy nie tylko z całej Polski, ale też Francji, Niemiec, Białorusi czy Ukrainy. Zawody podsumowali radiuCENTRUM dyrektor biegu Mirosław Przybyła i zwycięzca w kategorii 60-latków Wojciech Piekarczyk:

"37 edycja Biegu Ptolemeusza przeszła do historii i jest to jeden z najstarszych biegów nie tylko w Wielkopolsce, ale w kraju. Jesteśmy zadowoleni przede wszystkim z tego, że wszyscy bezpiecznie ukończyli bieg. Dopisała też pogoda, frekwencja, bo w biegu głównym mieliśmy 1023 biegaczy, oraz fantastyczna kaliska publiczność. Pozostaje nam tylko podziękować i zaprosić wszystkich za rok".

"Od lat zawsze w pierwszą niedzielę października przyjeżdżam na Ptolemeusza do Kalisza i to już od ponad 20 lat, gdy bieg odbywał się jeszcze na kaliskim rynku. Co przyciąga - przede wszystkim fantastyczna atmosfera, ale też trasa, która jest ciekawa i jednocześnie trudna, wymaga poświęcenie i walki. Ja staram się też biegać półmaratony i maratony i 10-kilometrowa trasa jest dla mnie ważnym przedstartem treningowym przed dłuższymi dystansami"

Najwyżej sklasyfikowanym kaliszaninem został Mateusz Łańduch z Supermaratonu Kalisz, który w klasyfikacji generalnej zajął piąte miejsce. Najszybszą kaliszanką okazała się Izabela Wierzchowska. Tradycyjnie bieg główny poprzedziły biegi młodzieżowe w ramach Małego Ptolemeusza, a ogromne emocje wzbudziły też starty przedszkolaków w ramach Mini Ptolemeusza.

Gościem specjalnym imprezy był mistrz olimpijski w rzucie młotem Szymon Ziółkowski.