Mają odpowiedni sprzęt, własne studio, a przede wszystkim dużo pomysłów i zapału. Szkolne radio "Głos Czwórki" właśnie ruszyło w ostrowskiej Szkole Podstawowej nr 4.

Szkolne radio – a właściwie radiowęzeł – swoje audycje będzie nadawać głównie podczas przerw szkolnych, przez głośniki na korytarzu. Szkolni dziennikarze zgromadzili już potrzebny sprzęt i wyposażenie – zapewnił nas pomysłodawca tej inicjatywy, nauczyciel i miejski radny Szymon Matyśkiewicz: „Przede wszystkim profesjonalne studio, które jest specjalnie wygłuszone dzięki naszym darczyńcom. Mamy też odpowiedni sprzęt do nagrywania wywiadów i odpowiedniej obróbki. Oprócz tego, będziemy również współpracować z Radiem Centrum".

„Głos Czwórki" – bo tak nazywa się szkolne radio - ma ambicje docierać poprzez kanał w mediach społecznościowych nie tylko do uczniów swojej szkoły – dodaje Matyśkiewicz: „Dla naszych mieszkańców będą dedykowane specjalne audycje: „Co w trawie piszczy", „Kącik seniora". Już na dniach będziemy przygotowywać w języku ukraińskim bajkę terapeutyczną dla dzieci uchodźców, przebywających w Ostrowie Wielkopolskim".

Dyrektor SP nr 4 Renatę Spodzieję zapytaliśmy, do czego może być dziś potrzebne młodym ludziom szkolne radio: „Myśle, że po to żeby wyrażać siebie, żeby przekazywać innym swoje poglądy i sposób patrzenia na świat. Dziś dzieci są przygotowane i przystosowane do social mediów, ale radio było traktowane po macoszemu. Rad szkolne, które prowadzi różne tematy dotyczące na przykład spraw społecznych, kulturalnych, będzie kształtowało osobowość młodego człowieka. Takie właśnie radio chcemy robić".

Pozostaje jedynie życzyć młodym adeptom dziennikarstwa radiowego wytrwałości w swojej pasji do poznawania i opisywania świata i ludzi.