Ponad 2 700 000 złotych trafi w tym roku do ogrodów działkowych w Wielkopolsce. 600 000 zł z tej kwoty przypadnie działkowcom z południowo-wschodniej części regionu. Wicemarszałek wielkopolski Krzysztof Grabowski podpisał w Ostrowie Wielkopolskim kilkanaście kolejnych umów dotacyjnych z działkowcami z regionu.

Wielkopolska była pierwszy regionem w Polsce, który cztery lata temu zaczął regularnie zasilać działkowców dużymi dotacjami. Pieniądze pochodzą z budżetu województwa wielkopolskiego, a wpływają tam z opłat od kopalni za wyłączenia gruntów z produkcji rolnej. Z tego samego funduszu samorząd wojewódzki finansuje również budowę dróg dojazdowych do pól, budowę zbiorników małej retencji, czy zakup sadzonek drzew miododajnych.

W Ostrowie Wielkopolskim wicemarszałek Krzysztof Grabowski podpisał umowy przedstawicielami kolejnych kilkunastu ogrodów działkowych z południowo-wschodniej części Wielkopolski. Tylko w tym roku umowy opiewały na ponad 2 700 000 zł, z czego ponad 600 000 zł przeznaczono dla działkowców z Ostrowa, Kalisza, Pleszewa, Żerkowa, Sulmierzyc, Jarocina, Turku, czy Konina – podkreśla Krzysztof Grabowski.

„To środki z budżetu województwa, które ogrody działkowe przeznaczają często na wymianę ogrodzenia, budowę alei ogrodowych, czy wymianę sieci wodociągowej. Wsparcie wynosi do 50 00 zł, a poszczególne ogrody działkowe mogą się o nie ubiegać raz na dwa lata. Zainteresowanie jest bardzo duże. W Wielkopolsce dostrzegliśmy potencjał ogrodów działkowych. To nie tylko są miejsca, gdzie można spędzić czas wypoczywając, ale to były jedyne miejsca, dokąd można było pójść w czasie pandemii, gdy nie można było wybrać się do lasu, czy do parku”.

Mirosława Ostrzechowska – prezes jednego z beneficjentów umów, ogrodów działkowych „3 maja” w Ostrowie Wielkopolskim, przekonuje że ogrody działkowe mają również znaczenie międzypokoleniowe.

„Chyba każdy marzy, żeby mieć taką działkę i na niej gospodarzyć, bo to jest takie mikro-gospodarstwo. Jest tam jakaś uprawa, ale przede wszystkim jest wypoczynek. Tam spotykają się kolejne pokolenia. W tym roku będziemy mieli stulecie istnienia naszych ogrodów. To oznacza, że użytkownikami byli dziadkowie i pradziadkowe, a teraz korzystają z nich ich prawnukowie”.

W Ostrowie Wielkopolskim istnieje 12 rodzinnych ogrodów działkowych, skupiających kilka tysięcy działkowców. Najmniejsze ogrody składają się z ok. 80 działek, a największe liczą nawet po ok. 600 zagospodarowanych działek.