Nowoczesny Opatówek, to stowarzyszenie, które jak podkreślają jego członkowie, ma jeden podstawowy cel - oczyszczenie Jeziora Pokrzywnickiego oraz jego dopływów.

"Jak wygląda to jezioro - wszyscy widzimy. Byłem na spotkaniu z burmistrzem Kartuz i okazało się,że to nie jest lot w kosmos - to można zrobić. To są rzeczy, które na wielu jeziorach już się dzieją - trzeba tylko chcieć" - powiedział radiuCENTRUM Sławomir Jastrzębski z Nowoczesnego Opatówka, właśnie jako przykład podając gminę Kartuzy, w której prowadzona jest, pod okiem naukowców, akcja oczyszczania tamtejszych jezior. "Rekultywacja jezior kartuskich ma zakończyć się w 2023 roku, a gmina Kartuzy zdobyła na ten cel 44 000 000 zł z unijnych funduszy" - dodaje Jastrzębski: "Trzeba porozmawiać z fachowcami, którzy się na tym znają. Takimi fachowcami na jeziorach kartuskich byli naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. My nawiązaliśmy współpracę z Uniwersytetem Łódzkim. Profesor Tomasz Jurczak jest szefem Katedry Ekohydrologii UNESCO na tym uniwersytecie. Rozmawiamy od kilku miesięcy o tym problemie i to, że da się to zrobić - jest oczywiste. Trzeba poprosić naukowców o wytyczenie takiej "mapy drogowej", zbadanie stanu jeziora i rzek dzisiaj - co już się dzieje. Naukowcy już oglądają jezioro i mamy pierwsze refleksje na ten temat".

Według stowarzyszenia, na takie działania gmina może pozyskać zewnętrzne pieniądze - z unijnych programów. I o tym aktywiści chcą rozmawiać z włodarzami Opatówka.