50 policjantów, strażacy i społecznicy poszukiwali mężczyznę, który zaginął w okolicy Krotoszyna. Znaleziono go po zmroku, w środku pola, wyziębionego i wystraszonego. Pomogły w tym kamery termowizyjne.

"W dniu 6 listopada 2025 r. do Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu mieszkańca Krotoszyna. Natychmiast po przyjęciu zawiadomienia rozpoczęto szeroko zakrojone działania poszukiwawcze, w które zaangażowano policjantów różnych pionów oraz współpracujące służby ratunkowe. W pierwszym etapie poszukiwań funkcjonariusze sprawdzali teren wokół miejsca zamieszkania zaginionego, prowadząc rozmowy z rodziną, sąsiadami i świadkami. Równolegle analizowano nagrania z monitoringu oraz informacje napływające od mieszkańców – w tym te, które pojawiały się w mediach społecznościowych. Z uzyskanych danych wynikało, że mężczyzna mógł oddalić się pieszo w kierunku miejscowości Lutogniew, oddalonej o kilka kilometrów od Krotoszyna. W związku z tym natychmiast przegrupowano siły i środki, a w rejonie tej miejscowości utworzono sztab działań. Kluczową rolę odegrały również informacje przekazywane przez mieszkańców, w tym sygnał od jednej z mieszkanek Lutogniewa, która zauważyła osobę odpowiadającą rysopisowi zaginionego. Dzięki tym informacjom teren poszukiwań został znacząco zawężony. Do działań włączono ratowników Wielkopolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratunkowej (WGPR SIRON), którzy przy użyciu drona z kamerą termowizyjną przeszukiwali teren z powietrza. Obraz z drona potwierdził obecność osoby na jednym z pól rolnych za miejscowością Lutogniew" - poinformowała krotoszyńska komenda.

Na miejsce natychmiast skierowano patrole Policji i służb ratunkowych. Trop okazał się trafny — zaginiony został odnaleziony. Jak ustalono, mężczyzna pokonał pieszo kilkanaście kilometrów, błąkając się bez celu i tracąc orientację w terenie. Był wyczerpany, zziębnięty i zdezorientowany, na szczęście przytomny. Na miejscu udzielono mu pierwszej pomocy medycznej, a następnie został przekazany pod opiekę personelu medycznego ze szpitala powiatowego w Krotoszynie.