19-letni Ukrainiec usłyszał zarzut spowodowania obrażeń ciała poniżej 7 dni u 53-letniego mieszkańca Kępna. Chodzi o wtorkowe wieczorne pobicie mężczyzny przez nastolatka przy ulicy Sienkiewicza w Kępnie. Jak ustalili śledczy, młody mężczyzna kopnął starszego w plecy, przewrócił na ziemię, a następnie kopał po całym ciele.

"Z dotychczasowych materiałów wynika, że podejrzany i pokrzywdzony przed zdarzeniem - to jest około 19:00 - przebywali w sklepie spożywczym, gdzie znajdujący się w stanie nietrzeźwości pokrzywdzony, kierował, co potwierdzili świadkowie, pod adresem podejrzanego słowa negujące jego przynależność narodową i wzywał do natychmiastowego wyprowadzenia się z Polski. Po opuszczeniu sklepu przez pokrzywdzonego obiekt opuścił też podejrzany, który - co zarejestrował monitoring - podbiegł do niego, kopnął go w plecy, a następnie, gdy ten przewrócił się, kilkanaście razy kopał po całym ciele" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Pokrzywdzony zeznał, że z uwagi na swój stan nietrzeźwości nie pamięta przebiegu zdarzenia. Poza tym z opinii lekarzy wynika, że 53-latek odniósł lekkie obrażenia. Prokurator zwrócił też uwagę, że podejrzany jest osobą o relatywnie niskim wzroście. 19-latek przyznał się do winy.

"Nastolatek potwierdził, że był w sklepie oraz że uderzył starszego od siebie mężczyznę. Wskazał, że bezpośrednią przyczyną były słowa 53-latka, przez które się zdenerwował" - dodał prokurator Meler.

Podejrzanemu grozi grzywna, kara ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do 2 lat. Prokurator sprawdził też pojawiące się w opinii publicznej informacje o rzekomym posiadaniu przez 19-latka broni. Te się nie potwierdziły. Postępowanie jest w toku.