Do groźnie wyglądającego incydentu doszło w zeszłym tygodniu w Kępnie. Interwencja początkowo miała charakter pomocy osobie, która prawdopodobnie zasłabła, jednak bardzo szybko wyeskalowała do poważnego incydentu. Więcej szczegółów o zdarzeniu i jego konsekwencjach powiedział radiuCENTRUM sierż. szt. Filip Ślęk z Komendy Powiatowej Policji w Kępnie:

"29 lipca, w piątek, około godziny 14:20 funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Kępnie na ul. Estkowskiego zauważyli samochód marki Volkswagen. Wewnątrz siedział mężczyzna, który miał głowę opartą o kierownicę. Policjanci zaniepokojeni stanem mężczyzny, chcąc udzielić mu pomocy, podeszli do samochodu i podjęli próbę kontaktu z kierowcą"

Jak się okazało, mężczyzna na troskę policjantów zareagował agresją, która wymagała zdecydowanej reakcji kępińskich policjantów:

fot. KPP Kępno

"W pewnym momencie ten mężczyzna się ocknął, wyciągnął przedmiot, przypominający broń palną, wyszedł z pojazdu i wycelował ten przedmiot w kierunku funkcjonariuszy. Podejrzany nie stosował się do poleceń, cały czas celując w kierunku mundurowych. Jeden z policjantów oddał strzał ostrzegawczy w powietrze, a następnie obezwładniono mężczyznę. Jak się okazało, był to 29-letni obywatel Ukrainy, czasowo przebywający na terenie powiatu kępińskiego. Podczas wykonywanych czynności aresztowany był cały czas agresywny, odmówił poddaniu się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu." - dodał sierż. szt. Filip Ślęk.

Przedmiotem, którym groził policjantom, okazał się pistolet wiatrówkowy. 29-latek usłyszał już zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem funkcjonariuszy policji. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.