Wejście siłowe i zatrzymanie przez policyjnych antyterrorystów. To spotkało osoby podejrzane o dokonanie na terenie Kępna w maju tego roku rozboju. Mieli oni być przebrani za policjantów, a jak wynikało z informacji policji, mogli też posiadać nielegalnie broń palną.

"Prokurator przedstawił czterem zatrzymanym mężczyznom zarzut dotyczący tego, że w dniu 14 maja tego roku w Kępnie, dokonali rozwoju w ten sposób, że podszywając się pod funkcjonariuszy policji, czego potwierdzeniem miał być ubiór przypominający umundurowanie policyjne, pod pretekstem dokonania przeszukania w sprawie kradzieży biżuterii, posługując się przy tym podrobionym dokumentem w postaci protokołu przeszukania, doprowadzili pokrzywdzonych domowników do stanu bezbronności, krępując ich kajdankami na ręce założone z tyłu, po czym dokonali przeszukania pomieszczeń domu i zabrali wyroby jubilerskie złoto, srebro oraz kamienie szlachetne, a także gotówkę" - powiedział radiuCENTRUM prok. Maciej Meler, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Policjanci przeszukali łącznie 6 mieszkań na terenie kilku województw. Wobec wszystkich podejrzanych sąd rejonowy w Kępnie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Podejrzanym grozi kara nawet 15 lat więzienia.