Wypuszczeniem na wolność byków przez właściciela gospodarstwa zakończyła się interwencja Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals wspomaganego przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu oraz biegłej sądowego w gminie Szczytniki w powiecie kaliskim. Obecnie trwa łapanie zwierząt, które mogą być zagrożeniem dla ludzi oraz przejeżdżających przez okolicę aut. Wkroczenie na teren posesji w Pośredniku związane było z informacjami o fatalnych warunkach bytowych zwierząt należących do właściciela gospodarstwa.

„Prokurator zlecił przeprowadzenie czynności na miejscu oraz zapewnienie asysty wolontariuszom jednej z fundacji zajmującej się opieką i pomocą zwierzętom. Czyn polegał na przetrzymywaniu w niewłaściwych warunkach bytowych bez zapewnienia wody oraz schronienia przed niewłaściwymi warunkami atmosferycznymi psom i zwierzętom gospodarczym" - powiedział radiuCENTRUM prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

"Policjanci z komisariatu policji w Koźminku prowadzą postępowanie dotyczące znęcania się nad zwierzętami przebywającymi w jednym z gospodarstw na terenie gminy Szczytniki. W ramach prowadzonego postępowania powołana została biegła, która miała ocenić, czy doszło do naruszenia dobrostanu zwierząt. Podczas czynności z udziałem biegłem zapadła decyzja o odebraniu zwierząt właścicielowi. Do instytucji zajmującej się ochroną zwierząt trafiło pięć psów i dwie kozy przebywające na terenie tego gospodarstwa" - przekazała radiuCENTRUM podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji.

na fot.: jeden z psów w gospodarstwie w Pośredniku

Oprócz zwierząt mieszkających w fatalnych warunkach na terenie posesji mężczyzna zgromadził tony używanej odzieży. Postępowanie w sprawie znęcania nad zwierzętami nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Kaliszu. Właścicielowi gospodarstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.