Strażacy z najmłodszej w Polsce OSP Winiary przeszli szkolenie w ramach programu First Responder. Dzięki kursowi potrafią udzielić szybkiej pomocy osobom, u których doszło do zatrzymania krążenia lub uległy wypadkowi.

"Przeszli szkolenie z przeprowadzania resuscytacji krążeniowo - oddechowej, tamowania krwotoków, tych wszystkich rzeczy, które ratują życie. Zależało nam na tym ponieważ przy naszym kościele, który jest także siedzibą OSP mamy od niedawna defibrylator ogólnie dostępny. Jednak zazwyczaj jest problem z jego użyciem, bo większość z nas się boi. Nie wie jak ich używać. A tu chodzi o to żeby jak najszybciej podjąć akcję ratunkową. I w tej chwili na naszym osiedlu mamy ludzi, którzy nie będą bali się reagować i utrzymać chorych przy życiu do przyjazdu ratowników wykwalifikowanych" - wyjaśnił radiuCENTRUM ks. Piotr Kuświk, który jest proboszczem na Winiarach i założycielem działającej na tym osiedlu OSP.

na fot.: strażacy z OSP Winiary, którzy wzięli udział w szkoleniu

Program First Responder koordynuje Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach projektu "Florian 2050". W Wielkopolsce finansuje go Urząd Marszałkowski. W przyszłości ma powstać siatka strażaków ratowników z podstawowym przeszkoleniem medycznym.

"Jest w planach, by każdego z przeszkolonych strażaków wyposażyć w podstawowe środki ratujące życie. A później żeby wcielać ich do systemu, który automatycznie na telefon będzie ich powiadamiał, że w ich najbliższej okolicy jest osoba z zagrożeniem życia i zdrowia, która potrzebuje ich pomocy" - dodaje radiuCENTRUM ks. Piotr Kuświk.

na fot. ochotnicy wiedzę teoretyczną mogli przećwiczyć na fantomach

W OSP Winiary kurs przeszło siedemnastu strażaków. Dodatkowo uprawnienia kwalifikowanej pomocy przedmedycznej ma trzech ochotników z Winiar, ale to szkolenie jest dłuższe i kosztowniejsze. ich umiejętności wykorzystywane są przede wszystkim w czasie większych akcji ratowniczych