Chcą oczyścić zbiornik w Szałe. Tym razem zaczynają od właściwej strony, czyli od oczyszczenia całej zlewni i zadbania o to, co do wody wpada. Aby jednak ten projekt stał się faktem, potrzebna jest współpraca i pieniądze. Finansowanie ma nawet w całości pochodzić z funduszy Komisji Europejskiej.

"Wody polskie od zeszłego roku mocno stawiają na projekty związane z budowaniem bioróżnorodności, z budowaniem retencji oraz ograniczeniem zanieczyszczeń wód. Tak się składa, że narzędziem realizacji tego typu projektów jest tak zwany program LIFE. Jest on bezpośrednio obsługiwany przez Komisję Europejską. Co roku Staramy się złożyć kilkanaście projektów. Stąd jesteśmy na terenie zarządu zlewni Kalisz, żeby zrealizować projekt związany ze zbiornikiem Szałe oraz z dopływami do tego zbiornika. Cel tego projektu to jest przede wszystkim oczyszczenie tego zbiornika budowanie bioróżnorodności, ograniczenie zrzutu azotanów i fosforanów oraz lepsze zarządzanie całym systemem zlewniowym" - powiedział radiuCENTRUM Mateusz Balcerowicz, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego, Wody Polskie, który odwiedził Kalisz, na zaproszenie posła Mariusza Witczaka z Koalicji Obywatelskiej.

na fot.: Mateusz Balcerowicz / prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego, Wody Polskie

Jak przekonuje prezes Balcerowicz, konieczna jest w takim przypadku merytoryczna współpraca instytucji państwowych, samorządów i mieszkańców. Nie obędzie się jednak bez pomocy naukowców.

"W tym projekcie zależy nam na tym, żeby przez zastosowanie rozwiązań opartych na przyrodzie przywrócić funkcjonalność krajobrazów, w tym krajobrazów rolniczych. Budowanie bioróżnorodności powoduje, że w krajobrazie łatwiej jest zgromadzić wodę, ponadto mniej musimy zużywać nawozów, mniej musimy zużywać pestycydów, w związku z tym dobre zarządzanie terenami rolniczymi powoduje, że zyskują na tym zarówno rozlnicy, jak i inni użytkownicy wód i przyrody. W związku z tym liczymy na to, że zyskamy poparcie lokalnych właścicieli gruntów, którzy też będą mogli czerpać tego projektu korzyści" - powiedziała dr Kinga Krauze z Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii Polskiej Akademii Nauk.

na fot.: dr Kinga Krauze / Europejskie Regionalne Centrum Ekohydrologii / Polska Akademia Nauk

Podobne projekty działają już w Polsce i cieszą się sporą popularnością. Jak zaznaczają naukowcy, są to projekty długofalowe, co oznacza poprawę jakości wody na wiele lat.