Najwyższe zużycie energii elektrycznej na odbiorcę w Wielkopolsce ma powiat kaliski. Średnia w województwie wynosi 2200 KWh w gospodarstwie domowym, a w powiecie kaliskim to 3000 KWh.

„To jest zużycie głównie biznesowe. Na terenie powiatu mamy wiele firm, które zużywają ogromne ilości energii zarówno do produkcji, jak i do ogrzewania. Mamy bardzo dużo firm, które dużo energii wykorzystują do spawania, mamy wielki przemysł opakowaniowy, przemysł zarówno metalowy, jak i drzewny. To pokazuje, że chcąc rozwijać te gałęzie, musimy zabezpieczyć dostęp do energii, ale i stosunkowo niskie ceny” - powiedział radiuCENTRUM starosta kaliski Krzysztof Nosal.

na fot.: starosta kaliski Krzysztof Nosal

W jaki sposób? Rozwiązanie jest, ale żeby mieć nieograniczony dostęp do taniej energii elektrycznej, potrzebne są pieniądze.

„Takim pomysłem są biogazownie rolnicze, które ustabilizują nam zaopatrzenie w energię i będą dopełnieniem źródeł chimerycznych, jakim są fotowoltaiczna i wiatraki. Teraz przygotowujemy się mocno do absorpcji tych środków unijnych, które mają płynąć, właściciwie już powoli płyną. Musimy się przygotować do tego, aby te wielkie pieniądze z Unii Europejskiej mądrze zagospodarować i w naszym przypadku będą to m.in. biogazownie" - dodał Krzysztof Nosal.

Zdaniem starosty kaliskiego w każdej gminie powiatu powinna być przynajmniej jedna biogazowania. Obecnie są trzy – dwie prywatne i jedna na terenie Związku Komunalnego „Czyste Miasto, Czysta Gmina”.