W czwartek ruszyły matury. W Polsce do egzaminu dojrzałości przystępuje ponad 290 000 abiturientów. W Kaliszu o godz. 9:00 do pisemnego języka polskiego zasiadło 1640 maturzystów z 12 placówek edukacyjnych - 7 liceów i 5 Zespołów Szkół. Według danych Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu rejon kaliski, tzn. miasto i powiat to 2094 maturzystów.

na fot.: maturzyści z III LO w Kaliszu

Na chwilę przed 9-ą byliśmy w kaliskim "Koperniku". Maturzyści stawiali na lektury z literackiego kanonu...

- "Zdecydowanie stawiam na 'Pana Tadeusza', bo to tekst o wyraźnym zabarwieniu narodowym, ojczyźnianym... Mickiewicz kreuje typowego bohatera narodowego. I mamy w epopei jego sylwetkę, taki profil polskiego bohatera. A może 'Wesele', choć to też narodowe 'klimaty'".
- "A co dla mnie? No może też poproszę naszego romantycznego wieszcza; akurat 3 maja oglądałem ekranizację Wajdy w telewizji, więc jestem na świeżo i do 'maturki' jak znalazł".
- "Ja stawiam na 'Jądro ciemności'. Chciałabym ten tekst i właściwie oczekiwałam go już na maturze jako drugoklasistka".

Tymczasem zadania z polskiego nieco zaskoczyły. Zdający zastanawiali się, czy praca jest dla człowieka obowiązkiem i koniecznością, a może pasją. To na podstawie fragmentu z Antoine de Saint Exupery'ego "Ziemia, planeta ludzi". Mogli też interpretować XX-wieczny wiersz Kazimierza Wierzyńskiego "Słyszę czas".

A w części czytania ze zrozumieniem znalazły się odwołania do prozy Sienkiewicza i "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego, a także wymierające języki, na przykładzie m.in. kultury Indian.

na fot.: Anna Narewska / dyrektor III LO im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu

Dyrektor III Liceum Anna Narewska do maturalnych wyników podchodzi z dystansem. "Oczekiwania są zawsze, ale końcowy efekt to wypadkowa wielu czynników", dodaje: "Pewnie, że chcemy jak najlepszych wyników, ale na to składają się uczniowskie umiejętności, sumienność i wkład pracy nauczycieli - a więc rzetelność nas wszystkich.

fot.: GazetaKaliska.pl

Poloniści pracowali przez 3 lata, ale niektórzy uczniowie ze szkolną frekwencją byli wyraźnie na bakier, a to na pewno nie pozostanie bez wpływu na ostateczny efekt. Dobrze, by teraz nikogo nie zjadły nerwy i nie pojawiły się żadne dodatkowe okoliczności, które mogłyby wpłynąć na przebieg egzaminów".

A rozpoczęta w czwartek sesja maturalna potrwa 3 tygodnie. W piątek obowiązkowa matematyka, a w poniedziałek język angielski. Na wyniki maturzyści muszą poczekać do 30 czerwca.

A jeszcze wczoraj, wieczorem wielkie przeszukiwanie internetu

Wszystkim życzymy powodzenia (my już po maturze :-)