Wsiadają nie na nowoczesne rowery, a na stare dobre Wigry i inne składaki i ruszają, by pomagać. Nie inaczej będzie i tym razem. Już w sobotę wystartuje akcja "To nie bzdury! Jedziemy dla Jasia na Mazury".

"Szósta już edycja będzie prowadziła nas w kierunku "Krainy Tysiąca Jezior", a konkretnie do Mikołajek. Naszą wyprawą chcemy pomóc małemu Jasiowi w zbiórce środków na leczenie. Jasiu to 19-miesięczny chłopiec chorujący na polimikrogyrię, która jest zaburzeniem neurologicznym charakteryzującym się nieprawidłowym rozwojem kory mózgowej. U osób z polimikrogyrią normalna gładka struktura mózgu zostaje zastąpiona wieloma małymi, nieregularnymi fałdami. Tego typu zaburzenie struktury może prowadzić do szeregu problemów neurologicznych, w zależności od stopnia zaawansowania i umiejscowienia wady" - tłumaczą radiuCENTRUM organizatorzy akcji.

Niestety, choroba Jasia przybrała cięższą, uogólnioną formę i znajduje się praktycznie w każdej części mózgu, przez co chłopiec posiada nieprawidłowe napięcie mięśniowe, sam nie umie skoordynować czynności takich jak oddychanie, przełykanie i ssanie, co często prowadzi do bezdechów podczas jedzenia.

"Roczny koszt leczenia oraz zaopatrzenia Jasia w najpotrzebniejsze rzeczy to suma rzędu od 40000 do 45000 zł i to nie wszystko, W tym roku chłopczyk będzie potrzebował specjalistyczny wózek oraz fotelik samochodowy, których cena może wynieść prawie 30 000 zł" - tłumaczy Michał Krzyżaniak.

Cel akcji: uzbierać dla Jasia i jego rodziny 70 000 zł. Można tego dokonać w zbiórce na platformie siepomaga.pl, A może warto by i zajrzeć o 8:30 pod kaliski ratusz i wesprzeć ekipę Wigry Składaki Dobre Chłopaki. Partnerem medialnym akcji jest radioCENTRUM.