Komu należy zgłaszać informacje o padłych zwierzętach, których ciała leżą przy kaliskich drogach? - pyta prezydenta Kalisza miejski radny, Piotr Mroziński. Jak się okazuje zgłoszenia w tej sprawie przyjmują Straż Miejska Kalisza oraz urzędnicy Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Kalisza. Zwłoki, w granicach administracyjnych miasta, zabierają pożarnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Sulisławicach.

Jak informuje prezydent Kalisza, zwłoki zwierząt, które są zgłaszane Ochotniczej Straży Pożarnej w Sulisławicach, pochodzą najczęściej z wypadków drogowych i są to najczęściej ciała zwierząt domowych oraz dzikich, jak na przykład sarny czy gołębie. Ze względu na to, że powypadkowy wygląd ciał padłych zwierząt domowych jest niezbyt przyjemny ani strażnicy, ani urzędnicy nie ustalają ich właścicieli. Zgodnie z umową, jaką miasto podpisało z OSP Sulisławice strażacy odbierają zwłoki zwierząt z terenu miasta od razu po otrzymaniu zgłoszenia przez kaliskich municypalnych lub urzędników z wydziału środowiska, nie później niż 24 godziny od zgłoszenia.

Według radnego Mrozińskiego zdarzają się przypadki, gdzie martwe zwierzęta są zabierane z ulicy po dość długim czasie od ich śmierci. Z tego powodu zapytał włodarza miasta o możliwość uproszczenia procedur w tej sprawie. Prezydent Kinastowski twierdzi jednak, że jest ona bardzo uproszczona, a przyjmowane telefoniczne zgłoszenia są niezwłocznie przekazywane pożarnikom z Sulisławic, którzy sprzątają zwłoki z ulicy najszybciej jak to jest możliwe.