Zrehabilitowali się za porażkę z warszawską Legią, ale zwycięstwo wcale nie przyszło łatwo. W niedzielny wieczór, w ramach 14 kolejki II ligi koszykarze MKS-u Drogbruk Kalisz pokonali na własnym terenie SMS Consus Władysławowo 94:74. Jednak początek spotkania nie zapowiadał wysokiej wygranej. Goście wygrali pierwszą kwartę 26:23, i długo prowadzili w drugiej. Dopiero w 17 miunucie Łukasz Wojciechowski wyprowadził MKS na prowadzenie 38:37. Decydująca dla gospodarzy była trzecia odsłona, którą dzięki szybkim kontratakom wygrali różnicą 12 punktów. Mówi Radiu Centrum trener kaliskiego zespołu Piotr Czaska:

"Wyszliśmy na to spotkanie bardzo spięci. Stąd wiele własnych prostych błędów w obronie, w tych dwóch pierwszych kwartach. Dopiero w trzeciej kwarcie złapaliśmy swój rytm, przyspieszyliśmy. Po tej porażce z Legią zależało nam na efektownym zwycięstwie. Okazało się, że dopiero jak złapaliśmy ten nasz luz w dobrym znaczeniu to zaczęło się to układać".

Ostatecznie MKS Drogbruk Kalisz pokonał ekipę z Władysławowa różnicą 20 punktów i utrzymał pozycję wicelidera tabeli. W kaliskiej ekipie najwięcej punktów zdobyli Artur Mrówczyński 27 i Łukasz Wojciechowski 15. W zespole Consusa najskuteczniejszy był Karol Majchrzak, autor 21 punktów. Niestety w drużynie MKSu przez kilka tygodni nie zagra Marcin Pławucki, który podczas jedenego z treningów złamał kość śródręcza.

MKS Drogbruk Kalisz - SMS Consus Władysławowo 94:74 (23:26, 24:15, 22:10, 25:23).

MKS Drogbruk: Mrówczyński 27 (1x3), Wojciechowski 15 (1x3), Szymczak 11, Zyber 10, Galewski 4 – Kołodziej 12 (2x3), Sierański 11, Kowalski 4.