Drużyna Nielby Wągrowiec zwyciężyła w noworocznym turnieju piłki ręcznej rozegranym w sobotę w hali im. Polskich Olimpijczyków w Opatówku. W imprezie obok ekipy z Wągrowca rywalizowały pierwszoligowe zespoły Ostrovii Ostrów, MKS-u Kalisz i przedstawiciel Superligi Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Gospodarze ostatecznie zajęli trzecie miejsce przegrywając w półfinale z Piotrkowianinem 24:33, a w meczu o brąz wysoko pokonując Ostrovię 34:21. Ale jak przyznali zgodnie Radiu Centrum gracze MKS-u Kalisz Jakub Tomczak i Tomasz Klara, wyniki były tu sprawą drugorzędną:

"Przede wszystkim była to doskonała okazja żeby przetrenować kilka założeń przygotowanych przez trenera na rundę rewanżową. Mam nadzieję, że zaowocuje to już za tydzień w rozgrywkach ligowych. Tego czasu między świąteczną przerwą i początkiem ligi nie było zbyt wiele, dlatego na pewno taki turniej gdzie mogliśmy zagrać dwa mecze był bardzo potrzebny".

"Mamy 2-3 nowe zagrania, które tu w Opatówku przećwiczyliśmy. Silnie obsadzona i potrzebna impreza, bo zawsze granie z rywalami jest lepsze od tradycyjnego treningu. Co ważne nie było żadnych urazów, kontuzji także turniej pożyteczny i udany. Ta nasza forma nie jest jeszcze optymalna, mam nadzieję, że dalej będzie rosła".

Warto dodać, że trener Bruno Budrewicz skorzystał w turnieju ze wszystkich swoich podopiecznych za wyjątkiem wciąż kontuzjowanego Konrada Krupy. W Opatówku zadebiutował też kolejny junior, kaliski wychowanek Adam Frankowski. W meczu finałowym Nielba Wągrowiec skutecznie zagrała zwłaszcza w drugiej połowie, wygrywając ostatecznie różnicą 9 bramek 28:19.

Wyniki turnieju w Opatówku
półfinały:

MKS Kalisz – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 24:33 (12:15)
Nielba Wągrowiec – KPR Ostrovia 29:18 (17:11)

mecz o 3 miejsce
MKS Kalisz – KPR Ostrovia 34:21 (19:12)
finał
Nielba Wągrowiec – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:19 (12:9).